Papież Franciszek na pokładzie Dreamlinera LOT-u

5 sierpnia 2016

Dotyczy firmy: Grupa LOTOS,

Papież wrócił do Rzymu na pokładzie samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży. Podróż ta była nie tylko zwieńczeniem pierwszej wizyty Ojca Świętego Franciszka w Polsce. Był to również pierwszy rejs papieski zrealizowany przez LOT najnowocześniejszym samolotem świata, Boeingiem 787 Dremliner. Przelot został zorganizowany we współpracy z Grupą LOTOS, która zapewniła paliwo na przelot Dreamlinera z Krakowa do Rzymu.

Tegoroczne Światowe Dni Młodzieży były okazją do pierwszej pielgrzymki papieża Franciszka do Polski. Głowa Kościoła przez 4 dni uczestniczyła w spotkaniach z młodzieżą z całego świata i zaplanowanych w trakcie wizyty licznych ceremoniach. Na koniec pielgrzymki, zgodnie z dotychczasowym zwyczajem, narodowy przewoźnik kraju, który odwiedził papież, miał zaszczyt wykonać rejs powrotny towarzysząc Ojcu Świętemu w drodze do Rzymu.

LOT ma prawie 40-letnie doświadczenie w organizacji papieskich podróży. Wielokrotnie gościliśmy na pokładzie papieża Jana Pawła II, jak również jego następcę Benedykta XVI. Ojciec Święty Franciszek jest pierwszy papieżem, który poleciał do Rzymu na pokładzie najnowocześniejszego samolotu, jaki posiada LOT, Boeinga 787 Dreamliner. To dla nas ogromne wyróżnienie. Mamy nadzieję, że podróż LOT-em była dla Ojca Świętego przyjemnym i komfortowym doświadczeniem – mówi Rafał Milczarski.

Kapitanem w papieskim rejsie był jeden z najbardziej utytułowanych polskich lotników i mistrz wielu dyscyplin lotniczych Jerzy Makula, a szefową pokładu Lidia Perek. W sumie nad komfortem i bezpieczeństwem blisko 130 pasażerów czuwało 3 pilotów i 11 członków personelu pokładowego. Pokonanie trasy z Krakowa do Rzymu zajęło Dreamlinerowi niespełna 2 godziny.

Za sprawą LOT-u papież Franciszek doświadczył komfortu podróżowania samolotem, który jest uznawany za najbardziej zaawansowany technologicznie. Dzięki lepszemu ciśnieniu panującemu w kabinie oraz większej wilgotności powietrza, podróż Boeingiem 787 jest dużo bardziej komfortowa, a pasażerowie po jej zakończeniu dużo bardziej wypoczęci.

Ojciec Święty miał też okazję spróbować dań, jakie LOT serwuje swoim pasażerom w rejsach dalekiego zasięgu. W menu znalazły się potrawy inspirowane tradycyjną włoską i polską kuchnią, ze składnikami takimi jak podhalański owczy ser czy raki prosto z Mazur. Załoga LOT-u zaserwowała też ulubioną herbatę papieża, yerba mate, podaną w oryginalnej tykwie. Dania zostały podane na specjalnej, okolicznościowej porcelanie, która po powrocie samolotu do Polski dołączyła do zbioru papieskich pamiątek LOT-u.

Dreamliner został na ten rejs zatankowany paliwem dostarczonym przez Grupę LOTOS, która była współorganizatorem podróży powrotnej Ojca Świętego Franciszka. Boeing 787 może zatankować maksymalnie 140 tysięcy litrów paliwa, co odpowiada zatankowaniu ponad 3 tysięcy samochodów osobowych. Grupa LOTOS jest jednym z liderów sprzedaży paliwa lotniczego Jet A-1.

– Wierzę, że Jego Świętobliwość oraz pasażerowie tego wyjątkowego rejsu wywiozą z Polski najlepsze wspomnienia. – mówi Robert Pietryszyn, prezes Zarządu Grupy LOTOS S.A.Grupa LOTOS włączyła się w obchody wydarzenia, jako Współorganizator Rejsu Papieskiego z Krakowa do Rzymu dostarczając najlepszej jakości paliwo lotnicze wyprodukowane w Gdańsku, w jednej z najnowocześniejszych rafinerii w Europie – dodaje R. Pietryszyn.

Paliwo lotnicze z LOTOSU trafia do samolotów na pięciu polskich lotniskach, są to: Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku, Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina w Warszawie, Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach, Port Lotniczy Lublin oraz Regionalny Port Lotniczy Olsztyn-Mazury w Szymanach.