Artykuł ekspercki

Kup swojej firmie solidność

6 czerwca 2014

Artykuł „Kup swojej firmie solidność” autorstwa Sylwii Wedziuk pierwotnie opublikowany w dzienniku Puls Biznesu (22.08.2013) został wyróżniony w kategorii Artykuł prasowy – media drukowane.

Za kilkaset złotych można kupić tytuł rzetelnej, solidnej czy wiarygodnej firmy — sprzedawcy certyfikatów wyczuli biznes i można w nich przebierać. Tylko czy sami są rzetelni, solidni i wiarygodni?

Certyfikat Wiarygodności Biznesowej, Solidna Firma, Pewny Kontrahent, Rzetelny Kontrahent, Ideał Biznesu, Bezpieczny eSklep, Wiarygodna Firma, Zaufana Firma, Uczciwa Firma, Firma Przyjazna Klientowi, Firma Regionu, Sprawdzona Firma — takie certyfikaty mają gwarantować kontrahentom, że przedsiębiorca jest godny zaufania.

Można je również wykorzystać marketingowo. Jednak firmy, które w kontaktach biznesowych sugerują się takim znaczkiem, powinny wiedzieć, kto i w jaki sposób weryfikuje wiarygodność przedsiębiorców, i pamiętać, że za certyfikat trzeba zapłacić.

— Jeszcze dwa lata temu na tym polu działały zaledwie dwa podmioty, teraz w certyfikatach można przebierać mówi Piotr Kłyk, prezes Kliniki Reputacji, zajmującej się wizerunkiem firm w internecie.

Wątpliwości resortu

Jednym z najpopularniejszych certyfikatów jest tytuł Rzetelnej Firmy, przyznawany przez spółkę o tej samej nazwie, należący do Krajowego Rejestru Długów (KRD). Jak czytamy w regulaminie, warunkiem otrzymania certyfikatu jest brak długów w KRD i podpisanie umowy z tym rejestrem, który jest firmą prywatną i niejedyną, która zajmuje się gromadzeniem informacji o dłużnikach.

— Certyfikat jest bezpłatnym dodatkiem do umowy z KRD — przyznaje Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy.

Do niedawna Rzetelna Firma była objęta patronatem Ministerstwa Gospodarki, które jednak wycofało się z niego. Dlaczego? Resort tłumaczy oględnie, że decyzja spowodowana była licznymi zgłaszanymi do niego zastrzeżeniami, dotyczącymi funkcjonowania programu, oraz przedstawieniem nieprawidłowych informacji w sprawie zamiaru nieosiągania zysku finansowego z prowadzonego przedsięwzięcia. Rzetelna Firma decyzją jest zaskoczona.

— Wcześniej ministerstwo nie miało żadnych zastrzeżeń do współpracy — mówi Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy. Twierdzi, że podczas składania wniosku o patronat firma informowała dokładnie, jak funkcjonuje program, uwzględniając również opłaty, które się z tym wiążą. Sam resort nie neguje jednak sensu przyznawania takich certyfikatów.

„Nagrodzenie odpowiedzialnych przedsiębiorstw w tego typu inicjatywach, umożliwia zwrócenie uwagi uczestników rynku na znaczenie wiarygodności i rzetelności prowadzenia działalności gospodarczej w codziennych kontaktach biznesowych. (…) Istotnym przy tym jest jednak, aby same konkursy organizowane były w oparciu o zasady rzetelności, transparentności i etycznego podejścia do nagradzania przedsiębiorstw” — pisze Ministerstwo Gospodarki w przysłanym do „PB” stanowisku.

Jako wątpliwą praktykę ocenia jednak pobieranie opłat za takie certyfikaty. Certyfikaty, które mają potwierdzać wiarygodność przedsiębiorców, w ostatnim czasie mnożą się jak grzyby po deszczu. Jednak często ich przyznawanie odbywa się tylko z uwzględnieniem niektórych aspektów działalności, ocenianych na podstawie jednego źródła, oraz wiąże się ze stosunkowo wysokimi opłatami.

— Często oprócz regularnego opłacania faktury nie ma praktycznie żadnych wymagań wobec firm, które takie certyfikaty dostają — twierdzi Piotr Kłyk.

Certyfikat Rzetelnej Firmy można otrzymać po pozytywnej weryfikacji w bazie KRD, Certyfikat Wiarygodności Pewny Kontrahent dostanie firma, które nie ma długów w rejestrze długów ERIF i nie figuruje na giełdzie wierzytelności Verif. Konkurs Bezpieczny eSklep przewiduje kilka warunków do spełnienia, ale wiarygodność finansowa kandydatów sprawdzana jest w rejestrze dłużników BIG Info Monitor. Przy staraniu się o certyfikat Uczciwa Firma wystarczy wysłać wyciąg z KRS, zaświadczenie o niezaleganiu z opłatami w ZUS i US i oczywiście kopię potwierdzenia wpłaty opłaty certyfikacyjnej.

Są jednak także wystawcy certyfikatów, o których niewiele wiadomo. Np. na stronie Zaufana Firma nie można ani znaleźć żadnych konkretnych informacji, ani nawet dodzwonić się do biura. Na stronie Certyfikujemy.org za kilkadziesiąt do kilkuset złotych można wykupić kilka rozmaitych tytułów, warunkiem jest wypełnienie ankiety. Z Firmą Regionu jedyna możliwość kontaktu jest przez formularz, gdzie trzeba podać dane firmy.

Ile to kosztuje

W przypadku Uczciwej Firmy najtańszy pakiet dla firmy zatrudniającej do 5 osób kosztuje 150 zł, a najdroższy 600 zł. Firma, która zatrudnia powyżej 101 pracowników, musi zapłacić minimum 8 tys. zł, a maksimum 20 tys. zł. Koszt Certyfikatu Wiarygodności Biznesowej to 1 tys. zł, Certyfikat

Wiarygodności Pewny Kontrahent kosztuje 600 zł rocznie albo 75 zł miesięcznie (w zależności od formy współpracy z Verif.pl), Solidna Firma od 1200 do 12 tys. zł. W przypadku Wiarygodnej Firmy za najniższy pakiet najmniejszy przedsiębiorca zapłaci 700 zł, średni przedsiębiorca 1300, a duży może skorzystać tylko z najwyższego pakietu w cenie 4 tys. zł. W KRD taka umowa, zgodnie z cennikiem, to wydatek w najlepszym wypadku 200 zł miesięcznie, bo tyle kosztuje najniższy miesięczny abonament. W Wariancie Prestige trzeba zapłacić 990 zł miesięcznie. Do tego opłata aktywacyjna wynosi 440 zł.

Trzeba pamiętać, że przeważnie certyfikaty wydawane są tylko na rok, co oznacza, że aby po tym czasie nadal cieszyć się tytułem, trzeba postarać się o niego ponownie i ponownie uiścić zapłatę. Uzyskanie certyfikatu nierzadko wiąże się także z koniecznością współpracy z firmą, która go wydaje — np. Rzetelna Firma i KRD, Certyfikat Wiarygodności Pewny Kontrahent i serwis Verif.pl, czy też certyfikat Ideał Biznesu, który oznacza konieczność podpisania umowy z Idea Bankiem o prowadzenie rachunku, na którym trzeba utrzymywać saldo miesięczne w wysokości 1 tys. zł.

Certyfikat tego banku dostaną firmy, które nie figurują w KRD ani w Bankowym Rejestrze prowadzonym przez Związek Banków Polskich, a ich właściciele mają pozytywną historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej.

Kto i jak weryfikuje

W programie Rzetelna Firma funkcjonuje już ponad 47 tys. podmiotów, Certyfikatem Wiarygodności Biznesowej od początku tego roku obdarowano około 500 firm, Solidna Firma w ubiegłym roku uhonorowała 216 firm, a Certyfikat Wiarygodności Pewny Kontrahent kupiło kilkaset przedsiębiorców, choć funkcjonuje on od niedawna. Czy — i jak — certyfikujące firmy sprawdzają przedsiębiorców, którym już wystawiły certyfikat?

— Transparentność płatnicza firm jest weryfikowana w czasie rzeczywistym 24/7. W momencie gdy do organizatorów dotrze sygnał, że uczestnik programu nie przestrzega zasad etycznego biznesu i zostanie to potwierdzone, zostanie on wykluczony z programu. Powrót do programu jest możliwy tylko w momencie ponownego spełniania wszystkich wymogów zawartych w regulaminie. Po okresie karencji — 6 miesięcy w przypadku wykluczenia z programu — zapewnia Waldemar Sokołowski.

Podaje, że w ubiegłym roku certyfikat Rzetelnej Firmy straciło 80 przedsiębiorstw. Natomiast Certyfikatu Wiarygodności Biznesowej nie dostałoby w 2012 r. ponownie 30 proc. firm nagrodzonych w 2011 r.

— Laureatami Certyfikatu zostają rzeczywiście tylko najlepsi i jak najbardziej wiarygodni. Tylko na przestrzeni 2012 i 2011 roku nie przyznano by ponownie certyfikatu 1/3 firm. Głównym powodem jest właśnie obniżenie kondycji finansowej, w tym także spadek moralności płatniczej — zapewnia Tomasz Starzyk z D&B Polska, wywiadowni, która przyznaje Certyfikat Wiarygodności Biznesowej.

— Każda firma, której wydaliśmy certyfikat, jest codziennie weryfikowana. Jeśli okaże się, że nie spełnia kryteriów utrzymywania certyfikatu, jej status zmieni się na nieaktywny. To oznacza, że dane na temat zadłużenia tego przedsiębiorcy zostały dopisane do Rejestru Dłużników ERIF BIG i/ lub na Giełdę Wierzytelności Verif.pl.

Ostatecznie taka firma na swoim koncie w systemie Verif.pl nie uzyska potwierdzenia, że posiada aktywny certyfikat. Warto dodać, że serwis Verif.pl umożliwia całodobową weryfikację, czy dana firma posiada certyfikat i czy jest on aktywny — przekonuje Agnieszka Stawarz, członek zarządu ERIF Business Solutions. Jednak w wielu przypadkach wykluczenie firm z programu czy odebranie im certyfikatu to rzadkie sytuacje. Solidna Firma odnotowała ich zaledwie kilka. Wiarygodna Firma, która ma ok. 1,5 tys. uczestników, wykluczyła do tej pory 2 podmioty, a wobec trzeciego toczy się postępowanie wyjaśniające. Nie wszyscy wierzą, że certyfikaty faktycznie o czymś świadczą.

— Mógłbym wskazać dziesiątki rzetelnych, solidnych i wiarygodnych firm, które takich certyfikatów nie posiadają, a z drugiej strony przytoczyć przykłady przedsiębiorców obdarzonych podobnymi świadectwami, w stosunku do których toczyły się postępowania prokuratorskie — twierdzi Marek Ciecierski, ekspert wywiadu gospodarczego Skarbiec.

Jego zdaniem, większość reklamowanych certyfikatów jest po prostu formą zarabiania pieniędzy i najczęściej świadczą one jedynie o tym, że firma uzyskująca certyfikat nie zalega z opłatami i rachunkami.

— Najwłaściwszym tytułem byłby „Terminowy Płatnik” — przymiotniki w rodzaju wiarygodny, rzetelny, solidny są formułowane na wyrost — twierdzi Marek Ciecierski. Nasze zestawienie obok wskazuje, że niewiele podmiotów wystawia certyfikaty po dogłębnej analizie wielu obszarów działania firmy.

— Niestety, konkurencja jest coraz większa, a firmy nie pójdą po certyfikat, którego uzyskanie wiąże się z wieloma wymaganiami, tylko tam, gdzie będzie łatwiej i taniej — mówi Piotr Kłyk.

Jego zdaniem, potrzebny jest system kontroli nad tą działalnością. W końcu cel certyfikatów jest dobry, niech tylko dają poczucie realnego bezpieczeństwa klientom. Z drugiej strony, jeśli będą się rozwijać tak jak dotychczas, jest spore ryzyko, że ten rynek umrze śmiercią naturalną. — Im więcej takich certyfikatów, tytułów do kupienia, tym bardziej tracą one na wartości — mówi Piotr Kłyk.

Komentarz Ministerstwa Gospodarki

Oceniajmy, ale rzetelnie

Coraz popularniejsze stają się programy, konkursy i rankingi, które na podstawie indywidualnie dobranych kryteriów, dokonują oceny rzetelności funkcjonowania firm. Nagrodzenie odpowiedzialnych przedsiębiorstw w tego typu inicjatywach, umożliwia zwrócenie uwagi uczestników rynku na znaczenie wiarygodności i rzetelności prowadzenia działalności gospodarczej w codziennych kontaktach biznesowych. Z dotychczasowych obserwacji rozwoju tego zjawiska wynika, iż zdobyte nagrody często stymulują firmy do podejmowania dalszych wysiłków na rzecz zwiększania poziomu jakości prowadzonej przez nie działalności. Istotnym przy tym jest jednak, aby same konkursy organizowane były na podstawie zasad rzetelności, transparentności i etycznego podejścia do nagradzania przedsiębiorstw.

Często w sposób wątpliwy formułowane są kryteria oceny uczestników konkursu, które np. odnoszą się wyłącznie do pewnych aspektów działalności, nie biorąc pod uwagę oddziaływania przedsiębiorstwa w innych obszarach, które może być szkodliwe. Dodatkowo wątpliwym jest warunkowanie udziału w programie opłatą wpisową. Ocena dokonywana w ramach procedury konkursowej powinna mieć charakter bezstronny i nie powinna być oparta na czynnikach ekonomicznych. Zastosowanie wątpliwych warunków realizacji programu czy konkursu zaburza wiarygodny obraz stanu rzetelności polskich przedsiębiorstw i w sposób negatywny wpływa na ogólne postrzeganie inicjatyw, mających na celu weryfikowanie ich postaw rynkowych.

Autorzy

Sylwia Wedziuk

Sylwia Wedziuk

Dziennikarka Pulsu Biznesu. Zajmuje się głównie zgłębianiem tajników finansowania małych i średnich przedsiębiorców.

Jej artykuły były nagradzane w konkursie dla dziennikarzy „Pióro odpowiedzialności”.

  • Artykuł „Kup swojej firmie solidność” („Pulsu Biznesu”, 22.08.2013) został wyróżniony w kategorii Artykuł prasowy – media drukowane w konkursie „Pióro odpowiedzialności” 2014
  • Artykuł „Polskie marki brzmią obco” („Pulsu Biznesu”, 1.06.2015) w 6. edycji konkursu „Pióro odpowiedzialności” zdobył wyróżnienie w kategorii „artykuł prasowy – media drukowane”.