Artykuł ekspercki

Zrównoważony łańcuch dostaw: fikcja czy rzeczywistość?

1 czerwca 2010

Autorzy: dr Michael E. Smith, Western Carolina University i dr Lee Buddress, Portland State University (tłumaczenie: Karolina Szlasa)

W dziedzinie zarządzania łańcuchem dostaw prawdopodobnie tylko aktualny stan gospodarki jest obecnie tematem ważniejszym od zrównoważonego rozwoju. W Europie, Amerykach i w Azji, pierwszą rzeczą, którą chwali się firma, jest właśnie program zrównoważonego rozwoju.

Model zrównoważonego rozwoju

Najbardziej rozpowszechniony model zrównoważonego rozwoju opiera się na trzech filarach. Filar środowiskowy jest tym, który ludziom najczęściej kojarzy się ze „zrównoważonym rozwojem”, ale są także dwa inne: społeczna odpowiedzialność i ciągłość organizacyjna. Firmy starają się osiągnąć stan neutralnego wpływu na środowisko, a swoje sukcesy przedstawiają poprzez uzyskanie takich certyfikatów jak ISO 14000 (uzyskał go na przykład niedawno FedEx UK [1]). Mierzenie i minimalizowanie śladu węglowego to w tej chwili powszechne praktyki biznesowe. Poszukiwanie i rozwijanie alternatywnych, nieszkodliwych źródeł paliwa staje się coraz ważniejszą kwestię dla przemysłu. Waga, jaką przykłada się do odpowiedzialności środowiskowej, staje się nieodzownym składnikiem strategii większości firm.

Drugi filar, społeczna odpowiedzialność, dotyczy ludzkiego aspektu działań. Jak firma traktuje swoich pracowników? Czy otrzymują godne wynagrodzenie? Czy firma monitoruje swoich dostawców i upewnia się, że nie korzystają oni z pracy dzieci lub nie traktują źle swoich pracowników wydłużając godziny pracy lub skracając czas wolny od pracy? Czy pracownicy zatrudniani przez dostawców otrzymują godne wynagrodzenie stosownie do swojego miejsca pracy? Czy stosowane są odpowiednie warunki bezpieczeństwa i higieny pracy i czy dostępna jest odpowiednia pomoc medyczna? Te i inne kwestie składają się na rdzeń społecznie odpowiedzialnego zarządzania łańcuchem dostaw.

Trzecim elementem modelu zrównoważonego rozwoju jest organizacyjny zrównoważony rozwój. Oczywistym jest, że wszystkie powyższe działania – minimalizowanie wpływu na środowisko i społeczna odpowiedzialność – muszą być wykonywane w taki sposób, aby organizacja w dalszym ciągu funkcjonowała i była dochodowa. Czy jest to możliwe do osiągnięcia? Czy firmy naprawdę stosują zasady zrównoważonego rozwoju, czy może rozpowszechniony jest greenwashing?

Zrównoważony rozwój zaczyna się na etapie projektowania

Widzimy coraz więcej firm, które zostały zaprojektowane, zbudowane i działają zgodnie z wytycznymi zrównoważonego rozwoju. Przedsiębiorcy tworzą firmy, które od samego początku są tak neutralne względem środowiska, jak tylko jest to możliwe – i wciąż udoskonalają swoje działania pro środowiskowe. Począwszy od modelu biznesowego, poprzez projekt produktów i wyposażenia, aż po procesy zachodzące w firmie, zrównoważony rozwój przenika wszystko. Jednym z wielu przykładów takich firm jest firma END produkująca obuwie sportowe. Skrót nazwy oznacza „projekt neutralny względem środowiska” (ang. environmentally neutral design). Firma ta zaprojektowała obuwie sportowe w taki sposób, aby m.in. można było utylizować materiały, z których są wykonane (recykling) i zminimalizować zużycie substancji klejących. Istnieją takie fabryki, w których pracownik przez cały dzień pokrywa buty toksycznymi substancjami klejącymi. Dzięki znalezieniu dostawcy, który pozwolił firmie END na zmianę procesu produkcji i wyeliminowanie warunków tego rodzaju, udało się znacznie polepszyć warunki pracy i stworzyć lepszy produkt, który jednocześnie pozostał dochodowy. Firma nie tylko została zaprojektowana, zbudowana i działa w sposób zrównoważony względem środowiska, ale także używa tych samych kryteriów przy wyborze swoich dostawców. END wybiera dostawców, którzy mają takie same wartości środowiskowe i społeczne.

Innym przykładem jest The Body Shop, firma kosmetyczna, która współpracuje jedynie z takimi dostawcami, którzy podzielają jej cele (środowiskowe i społeczne). Kolejny przykład to firma Foss Maritime, która wyprodukowała właśnie hybrydowy holownik do poruszania się po terenie wokół Los Angeles-Long Beach. Pojazd ten niemal całkowicie wyeliminuje emisje gazów powstających przy większości operacji. Inna firma, Organically Grown Produce, również została zaprojektowana w taki sposób, aby być jak najbardziej przyjazną środowisku i tego samego oczekuje od wszystkich swoich dostawców.

Wiele agencji rządowych wdraża legislacje zakazujące działalności fabryk wyzyskujących robotników lub regulacje dotyczące procederu zakupu pracowników. Celem jest wyeliminowanie dostawców, którzy angażowali się w tego rodzaju praktyki. Jednak już wdrożenie tych regulacji to zupełnie inna sprawa. Wymaganie od dostawców jedynie podpisania dokumentu świadczącego o zgodności ich praktyk z zakazem wyzyskiwania pracowników doprowadziło wyłącznie do zapełniania biurek urzędników dokumentami – do czasu, kiedy powstaną odpowiednie mechanizmy kontroli i egzekwowania prawa. Jednak koszt tych działań oraz sposób ich wdrożenia pozostaje często niezdefiniowany.

Nie wszystkie firmy mają ambicje, aby być zrównoważone zgodnie z opisanym modelem. Choć niektóre koncerny paliwowe twierdzą, że prowadzą działania z zakresu zarządzania środowiskowego, to fakty wskazują na co innego. Widzimy wycieki ropy, eksplozje rafinerii powodujące śmierć pracowników i wątpliwe praktyki wydobywcze. Motywacja jest kluczowym elementem zrównoważonego rozwoju. Plany ograniczające koszty mogą powodować mniejsze zużycie paliwa, co w efekcie komunikowane jest jako działanie na rzecz zrównoważonego rozwoju. Jeżeli jednak motywacją jest bycie bardziej neutralnym względem środowiska, a drogą do osiągnięcia celu jest redukcja zużycia paliwa, to wynik jest ten sam, ale motywacje zupełnie inne.

Zrównoważony rozwój w aspekcie środowiskowym

Naukowcy z Yale i Columbia Universities okresowo publikują Environmental Sustainability Index (indeks porównujący zaawansowanie krajów we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju w aspekcie środowiskowym). Porównywane są tam cztery czynniki: jakość powietrza, jakość wody, zmiany klimatu (emisja gazów cieplarnianych) i zmiany zachodzące na lądzie (ochrona zasobów) Najlepsze kraje wg indeksu z 2005 roku (najnowsza dostępna wersja) to:

  1. Finlandia 75,1
  2. Norwegia 73,4
  3. Urugwaj 71,8
  4. Szwecja 71,7
  5. Islandia 70,8
  6. Kanada 64,4
  7. Szwajcaria 63,7
  8. Gujana 62,9
  9. Argentyna 62,7
  10. Austria 62,7

Stany Zjednoczone zajęły 45. miejsce z wynikiem 52,9. Kraje, które prowadzą ze Stanami wymianę handlową zajęły następujące miejsca: Japonia – 30, Niemcy – 31, Wielka Brytania – 65, Meksyk – 95, Chiny – 133, Tajwan – 145 [2].

Innym wskaźnikiem jest Indeks Działań Środowiskowych (Environmental Performance Index), stworzony również przez Yale i Columbia Universities, który jest bardziej szczegółowy w analizie. Pod uwagę branych jest 25 czynników, pogrupowanych w sześć kategorii: zdrowie środowiskowe; zasoby wodne; różnorodność i środowisko naturalne; naturalne zasoby produkcyjne; oraz zmiany klimatu. Najlepsze wyniki uzyskały:

1. Szwajcaria 95,5
2. Szwecja 93,1
2. Norwegia 93,1
4. Finlandia 91,4
5. Kostaryka 90,5
6. Austria 89,4
7. Nowa Zelandia 88,9
8. Łotwa 88,8
9. Kolumbia 88,3
10. Francja 87,8

Stany Zjednoczone znowu zajęły nienajlepsze 39. miejsce (z wynikiem 81) spośród ocenionych 149 krajów [3]. Jasnym jest, że pomimo nacisku położonego na zrównoważony rozwój w ostatnich latach, Stany Zjednoczone mają przed sobą ciężką drogę, aby zbliżyć się do wyników światowych liderów.

Powyższe dane wskazują na to, że nacisk  na odpowiedzialność względem środowiska będzie coraz bardziej widoczny w działaniach menedżerów zajmujących się dostawami. Prawdopodobne jest, że zakres wymagań wobec dostawców stanie się szerszy niż podstawowe kwestie środowiskowe i obejmie również odpowiedzialność za zakup energii czy programy redukcji jej zużycia. Wybór dostawców i przewoźników stosujących praktyki zrównoważonego rozwoju stanie się nadrzędnym wymogiem.

Społeczna odpowiedzialność

Społeczna odpowiedzialność dotyczy m.in. wyboru siły roboczej, co z kolei może wiązać się z kwestią imigrantów. Abstrahując od politycznych przekonań, profesjonaliści zarządzający łańcuchem dostaw będą musieli brać ten aspekt pod uwagę przy ustalaniu kryteriów wyboru dostawców. Jeśli znaczną część siły roboczej dostawcy stanowią nielegalni imigranci, ryzyko dla firmy znacznie wzrasta. Przykładem jest mechanizm nowego [amerykańskiego-przyp.tłum.] programu Identyfikacji Referencji Pracowników Transportu (Transportation Worker Identification Credential), wymaganego od wszystkich pracowników portów [w Stanach Zjednoczonych-przyp.tłum.]. Programem tym zarządza Administracja Bezpieczeństwa Transportu (Transportation Security Administration). W ramach programu, od wszystkich żeglarzy statków handlowych, pracowników portów, pracowników wybrzeża, kierowców ciężarówek i innych, którym potrzebny jest swobodny dostęp do zabezpieczonych punktów i statków nadmorskich, regulowanych Ustawą Bezpieczeństwa Transportu Morskiego (Maritime Transportation Security Act), wymagane będą specjalne dokumenty uwierzytelniające, zatwierdzone przez Ochronę Wybrzeża. Może to nastręczyć znacznych problemów operacyjnych w niektórych obszarach.

Podstawowym założeniem koncepcji społecznej odpowiedzialności, jako elementu zrównoważonego rozwoju, jest odpowiedzialność wobec społeczności, w której firma działa. Nie korzystanie z pracy dzieci, nie wprowadzanie nadmiernych godzin pracy, płacenie godnego wynagrodzenia, nie dyskryminowanie ze względu na płeć i inne aspekty, to wyraz przestrzegania przez przedsiębiorcę praw człowieka i zasad zrównoważonego rozwoju. Ważnym elementem takiej strategii jest też  przestrzeganie zasad etyki biznesu.

Szanse

Menedżerowie łańcucha dostaw mają szereg możliwości, aby przyczyniać się do programów zrównoważonego rozwoju swoich organizacji. Przeprojektowanie fabryk może prowadzić do zwiększenia efektywności energetycznej poprzez używanie paneli słonecznych, oświetlenia energooszczędnego i czujników ruchu do wyłączania świateł w nieużywanych pomieszczeniach, a także dzięki zastosowaniu świetlików. Wiele firm zaczyna używać elektrycznych i zasilanych ogniwem paliwowym wózków podnośnikowych, co zmniejsza emisję dwutlenku węgla i tlenku azotu. Zmiana silników w fabryce na efektywne energetycznie może odnieść istotny skutek. Zwracanie uwagi na ładowanie pełnych ciężarówek i kontenerów minimalizuje ilość niepełnych wysyłek i ogranicza ślad węglowy. Również zmiana metody transportu może mieć duże znaczenie. Firmy takie jak Whirlpool przechodzą na korzystanie z kolei zamiast ciężarówek – kolej jest jak na razie bardziej efektywną metodą transportowania towarów. Kolejną możliwością jest znajdowanie przewoźników i dostawców, którzy stosują zasady zrównoważonego rozwoju.

Podsumowanie

Niekiedy działania zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju mogą mieć wyższy koszt początkowy, ale istotne jest branie pod uwagę całego cyklu życia.  Zazwyczaj im bardziej sprzęt i procesy w firmie są efektywne energetycznie i prośrodowiskowe, tym niższy jest ich wpływ na długofalowe koszty funkcjonowania firmy.

Przedsiębiorstwa i społeczeństwa muszą się rozwijać. Firma musi działać w taki sposób, aby stosując się do zasad zrównoważonego rozwoju, realizować rozsądne zyski. Dlatego też przed menedżerami łańcucha dostaw stawiane będą nowe wyzwania: będą musieli znajdować dostawców, którzy podporządkowują się zasadom zrównoważonego rozwoju i minimalizują stosowanie nieodnawialnych zasobów, a jednocześnie ograniczają koszty.

 

[1] News Updates, “FedEx Earns Environment Endorsement”, Air Cargo World, December 2008, str. 5-6.
[2] Polska zajęła 102. miejsce z wynikiem 45.
[3] Dane dotyczą indeksu z 2008 roku. Wg najnowszego indeksu z 2010 roku pierwsze dziesięć miejsc zajęły (w nawiasach uzyskany wynik): Islandia (93,5); Szwajcaria (89,1); Kostaryka (86,4); Szwecja (86); Norwegia (81,1); Mauritius (80,6); Francja (78,2); Austria (78,1); Kuba (78,1); Kolumbia (76,8). W 2010 roku Stany Zjednoczone zajęły 61. miejsce z wynikiem 63,5. Polska zajęła 43. miejsce w 2008 roku z wynikiem 80,5, a w 2010 roku 63. miejsce z wynikiem 63,1.

Autorzy