Artykuł ekspercki

Przyszłość jedzenia

18 listopada 2021
Artykuł Marcina Tischnera ukazał się w 19. edycji Raportu „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki”. Raport do pobrania tutaj >>

Wyzwania sektora spożywczego

Prawie 800 milionów ludzi jest niedożywionych, a 2 miliardy uważa się za osoby z niedoborem mikroskładników odżywczych. Czy to oznacza, że musimy produkować więcej żywności? Przede wszystkim konieczne jest konsumowanie jej mądrzej. Inaczej nasza planeta (i my na niej) może(my) nie przetrwać skutków naszego apetytu. Obecnie produkowana żywność, z perspektywy wyzwań społecznych i środowiskowych, jest niewłaściwie dystrybuowana. Marnujemy około 1,3 miliarda ton żywności, czyli 1/3 jedzenia, które produkujemy, a u 2 miliardów osób notuje się nadwagę lub otyłość.

Trzeba na to nałożyć kwestie środowiskowe. Sektor spożywczy przyczynia się między innymi do emisji 25‒30% antropogenicznych gazów cieplarnianych, znacznego zużycia zasobów wody słodkiej i wylesiania. Granice planetarne wymuszają na nas zmniejszenie śladu środowiskowego pozyskiwanej żywności. Nie będzie to łatwe wyzwanie – szacuje się, że do 2050 roku popyt na żywność wzrośnie o kilkadziesiąt procent z powodu wzrostu populacji do 9‒10 miliardów osób.

Z perspektywy zdrowia publicznego warto również pamiętać o związku sektora żywnościowego z ryzykiem powstawania pandemii odzwierzęcych. Wyzyskiwanie zwierząt dzikich i hodowlanych jako pożywienie oraz niszczenie siedlisk przyrodniczych zwierząt zwiększają ryzyko mutacji wirusów, a w konsekwencji mogą sprawić, że kryzys podobny do COVID-19 się powtórzy[1].

Dieta dla planety i zdrowia

Komisja Europejska, w przyjętej w maju 2020 roku strategii Farm to Fork, kładzie duży nacisk na modyfikowanie diety Europejczyków, tak aby była ona bardziej przyjazna dla zdrowia i planety. Żywność o mniejszym wpływie na środowisko (np. owoce, rośliny strączkowe) jest jednocześnie częściej zalecana przez dietetyków niż produkty o większym wpływie na środowisko (mięso czerwone, sery, czekolada). Komisja chce wspierać świadome wybory konsumenckie między innymi poprzez wspólny europejski system etykiet informujących o właściwościach odżywczych produktu oraz jego wpływie na środowisko i dobrostan zwierząt.

Alternatywne źródła białka

Farm to Fork zakłada również zwiększenie dostępności i źródeł alternatywnego białka, w tym roślinnych substytutów mięsa, co będzie jednym z kluczowych obszarów wartego 10 miliardów euro programu Horizon Europe. Rynek roślinnych zamienników mięsa, nabiału, jaj i ryb rozwija się co roku prawie w każdej kategorii w tempie dwucyfrowym. Co ciekawe, najbardziej na tym trendzie mogą skorzystać producenci mięsa i nabiału. Inwestując w linie roślinnych zamienników, docierają oni do nowych klientów, poszerzają swoje portfolio i dywersyfikują ryzyko.

Prawdziwym przełomem na rynku produktów odzwierzęcych może okazać się rolnictwo komórkowe, które polega na wytwarzaniu żywności z kultur komórkowych, a nie bezpośrednio ze zwierząt. W ten sposób docelowo możemy pozyskiwać produkty szybciej, taniej oraz w sposób wolny od cierpienia i mniej zasobochłonny, ale przy ciągłym zachowaniu właściwości smakowych i odżywczych. Pierwszy kawałek mięsa hodowanego komórkowo powstał w 2013 roku pod nadzorem dr. Marka Posta, a cały proces jego stworzenia kosztował 300 tysięcy dolarów. Od tego czasu technologia mocno się rozwinęła, a jej koszty znacząco spadły. Dzięki temu już w najbliższych latach mięso hodowane komórkowo powinno trafić na półki sklepowe.

Mniej marnowania żywności

W Polsce marnotrawi się około 5 milionów ton żywności rocznie, z czego za aż 60% tej wartości odpowiadają konsumenci. Aby przeciwdziałać temu zjawisku, w kraju rozwijają się wartościowe inicjatywy społeczne (np. Foodsharing) czy aplikacje mobilne (m.in. Too Good To Go), których wspólnym celem jest lepsze zagospodarowanie nadwyżek artykułów spożywczych.

Marnowaniu żywności można również przeciwdziałać na poziomie systemowym. We wrześniu 2019 roku w życie weszła Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, która obliguje duże sklepy do przekazywania niesprzedanych, ale dobrych jakościowo artykułów spożywczych organizacjom charytatywnym. Z kolei, w ramach strategii Farm to Fork, Komisja Europejska planuje ograniczyć skalę trwonienia żywności na etapie konsumentów i handlu o 50% do 2030 roku między innymi poprzez:

  • ustalenie prawnie wiążących celów w zakresie ograniczenia marnotrawienia żywności dla krajów członkowskich,
  • zmianę przepisów dotyczących dat ważności. Niezrozumienie i niewłaściwe stosowanie zwrotów „należy spożyć do” i „najlepiej spożyć przed” prowadzi nawet do marnotrawienia 10% żywności w UE.

Trzeba działać już teraz!

W najbliższych latach nasz system żywnościowy musi ulec transformacji w kierunku zdrowszych i bardziej przyjaznych dla planety produktów. Zmiana ta będzie wymagała współpracy i edukacji na wszystkich etapach łańcucha dostaw. Jest to jednak metamorfoza, której z pewnością oczekuje konsument przyszłości, dlatego gorąco zachęcam wszystkich graczy sektora spożywczego do monitorowania trendów i wychodzeniu im naprzeciw już teraz.

[1] https://proveg.com/pl/raport-zywnosc-pandemie/ [dostęp 3 I 2021].

Autorzy

Marcin Tischner

Marcin Tischner

Specjalista ds. zrównoważonego rozwoju w sektorze spożywczym. Autor podcastu „Przyszłość. Żywność. Planeta”, specjalista ds. zrównoważonego rozwoju w ProVeg Polska i współorganizator Targów Zero Waste