Artykuł ekspercki

ESG to nowszy model CSR

28 września 2022
Wywiad jest częścią raportu specjalnego PropertyNews.pl: „ESG w nieruchomościach”.

„Definicje, skróty i określenia ewoluowały, ale idea jest wciąż ta sama. Przygotowywane wcześniej strategie CSR zawierały nie tylko elementy społecznego zaangażowania firmy. Jednak dzisiaj temat ESG zrobił się gorący, głównie przez unijne regulacje, które obejmą znaczną liczbę firm”. Z Leszkiem Stefaniakiem, menedżerem projektów w Forum Odpowiedzialnego Biznesu, rozmawiała Grażyna Kuryłło.

ESG i CSR – jaka jest między nimi różnica?

– Oba terminy – CSR i ESG funkcjonują równolegle. Definicje, skróty i określenia ewoluowały na przestrzeni ostatnich dekad, ale idea jest ta sama. Przygotowywane wcześniej strategie CSR również zawierały elementy spoza społecznego obszaru zainteresowania interesariuszy. Dzisiaj, głównie w skutek unijnych regulacji, temat ESG podlega standaryzacji i popularyzacji tym bardziej, że rośnie liczba firm objętych unijnymi regulacjami. Przygotowane wskaźniki pozwalają na rzetelne porównanie w temacie środowiskowym, społecznym oraz ładu korporacyjnego.

Forum Odpowiedzialnego Biznesu od wielu lat organizuje konkursy raportów zrównoważonego
rozwoju oraz dobrych praktyk. Jak zmieniało się na przestrzeni lat podejście firm do tych tematów? Czy można na przykład określić, który z 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ jest na najwyższym poziomie realizacji?

– W ostatnim raporcie „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki” najwięcej zgłoszeń dotyczyło zaangażowania społecznego, pracy i środowiska naturalnego. Co ważne, w tym ostatnim temacie, mimo wprowadzenia ograniczeń, odnotowaliśmy znaczący wzrost zgłoszeń. Oznacza to, że przedsiębiorcy naprawdę skupiają się na ochronie środowiska. W kategorii działań klimatycznych zgłoszono 328 praktyk, co stanowi 20 proc. wszystkich inicjatyw. Moim zdaniem ten trend będzie się umacniał. Rośnie także znaczenie dziedzin takich jak: dobre zdrowie,
jakość życia i edukacja.

Jednak wasz ostatni raport wykazał ogólny spadek liczby dobrych praktyk.

– Tak, ale nie dlatego, że firmy przestały je wdrażać, tylko wykluczyliśmy działania powtarzające się, które nie miały waloru innowacyjnego i nie bazowały na podejściu strategicznym. Z drugiej strony o 25 proc. wzrosła liczba firm, które zgłaszają do nas swoje praktyki, w tym roku były to 283 przedsiębiorstwa. W ciągu sześciu lat podwoiło się grono firm zgłaszających dobre praktyki. Warto odnotować fakt wzrostu udziału małych i średnich firm. W tym roku na 283 podmioty, 80 z nich to sektor MŚP, co oznacza 40-procentowy wzrost rok do roku.

Jakie są najpopularniejsze działania w klimatycznym zakresie? Na pewno można tu wyróżnić jakieś trendy?

– W przypadku dobrych praktyk najpopularniejsze z nich dotyczą edukacji ekologicznej, często połączonej z praktyką – np. w ramach inicjatyw realizowanych w lasach czy parkach. Warto dodać, że praktyki z tego zakresu zgłosiły 174 firmy – co stanowi wzrost o 25 proc. r/r. Jednym z kluczowych wyzwań środowiskowych jest zanikanie bioróżnorodności. W tym zakresie obserwujemy wzrost liczby praktyk tworzenia łąk kwietnych, stawiania pasiek, a także zagospodarowywania i niejako oddawania naturze terenów poprzemysłowych, co też traktuje się jak inwestycję. W tym zakresie jest jeszcze wiele do zrobienia, dlatego należy mieć nadzieję, że takich długofalowych działań będzie jeszcze więcej.

Jak na przestrzeni lat zmieniały się te raporty?

– Porównanie dzisiejszych z tymi sprzed kilkunastu lat musi być bardzo ciekawe. Przede wszystkim różnią się zawartością. We wczesnych raportach opisywane działania traktowane były ogólnikowo, często bez określonych celów czy mierników ich realizacji. Stosunkowo mało było liczb obrazujących skalę działań. Obecnie coraz częściej podawane są konkretne dane dotyczące np. zużycia energii, niejednokrotnie w podziale na rodzaj paliwa. Dodatkowo firmy coraz częściej określają swoje cele i mierniki ich realizacji, wskazując np. poziom redukcji śladu węglowego wraz z deklarowanymi terminami realizacji poszczególnych działań. Pojawiają się zatem konkretne informacje, do których można odnosić się w kolejnych latach. Dziś raporty są także „bogatsze” o wykresy, tabele i linki odwołujące do bardziej szczegółowych danych na wybrany temat.

Poza tym, wcześniej wyjściową wersją było wydanie drukowane, czasem dostępne w formacie PDF, a dostępność ograniczała się do dość wąskiego grona odbiorców. Dzisiaj firmy udostępniają raporty zrównoważonego rozwoju na swoich stronach internetowych w sposób łatwiejszy do znalezienia, a coraz częściej pojawiają się w formie interaktywnego serwisu internetowego, co zwiększa komfort czytelników i ułatwia korzystanie z nich większej liczbie interesariuszy.

Przed laty nie były też publikowane w języku obcym, co chyba też zaczyna się już zmieniać, prawda?

– Tak, to ważne, ponieważ w ostatnich 10 latach w zarządach polskich firm pojawiło się wielu obcokrajowców, a polskimi firmami zaczęły się interesować zagraniczne firmy inwestycyjne. Dodatkowo wzrasta liczba opracowań przygotowanych z myślą o standardach dostępności. Sporo tych różnic. Zapewne dotyczą one także rodzajów podejmowanych dobrych praktyk. W końcu rynek się zmienia, więc i biznes musi.

Co kiedyś było innowacyjne, dziś jest standardem?

– Oczywiście. Jeszcze kilkanaście lat temu firmy chwaliły się stojakami rowerowymi przed swoimi siedzibami. Miały zachęcać pracowników do przyjeżdżania do pracy jednośladami. Dzisiaj traktujemy to jako podstawowy standard infrastruktury. Obecnie firmy w bardziej kompleksowy i przemyślany sposób podchodzą do promowania zdrowego, ekologicznego i społecznie zaangażowanego stylu życiu. Zachęcają chociażby do chodzenia, biegania i jeżdżenia na rowerze przez uczestnictwo w programach, które zamieniają pokonane kilometry np. na pieniądze dla wybranej przez pracowników organizacji charytatywnej.

Czy zagadnienia dotyczące spraw pracowniczych i ładu korporacyjnego pojawiały się w starszych raportach?

– Sporadycznie. Firmy uważały, że te sprawy są regulowane wewnętrznymi przepisami i nie chciały tego upubliczniać. Dzisiaj oczywiście dużo się mówi m.in. o równości płci i płacy, kryteriach wyboru dostawców czy szeroko pojętej inkluzji. Ale trzeba pamiętać, że choć na sztandarach te hasła ładnie wyglądają, to kluczowe są codzienne, realne działania. Przyznam, że np. DEI (diversity, equity and inclusion) to wciąż obszar wymagający poprawy, głównie jeśli chodzi o wzrost świadomości i zmianę mentalności.

Stosunkowo nowym zjawiskiem w kontekście ładu korporacyjnego jest sygnalista. Jak firmy się do
tego przygotowały?

– Często nie mają jeszcze opracowanych kanałów komunikacyjnych, przez które sygnalista – w bezpieczny dla
siebie sposób – może zgłaszać nieprawidłowości. Chodzi o zapewnienie mu pełnej anonimowości – widać, że firmy nad tym pracują. Nowym zjawiskiem ładu korporacyjnego są również kodeksy dla dostawców, czyli zestaw wytycznych, na podstawie których firmy będą nawiązywać współpracę z kontrahentami. Oczywiście te wymagania są inne dla dużej spółki giełdowej i inne dla mniejszych podmiotów. Spółki giełdowe są zobowiązane obecnymi regulacjami, natomiast mniejsze, korzystając ze sprawdzonych rozwiązań, ale i chcąc być konkurencyjne, wprowadzają je u siebie najpierw na zasadzie dobrych praktyk biznesowych, a w dalszym horyzoncie czasowym uznają za standard, którego należy przestrzegać.

Czy w tym multidyscyplinarnym zestawie dobrych praktyk można wyróżnić działania charakterystyczne dla konkretnych branż?

– Na pewno warto podkreślić najważniejszą zasadę, która wcześniej nie była tak oczywista, jak dzisiaj. Do procesu tworzenia nowych produktów i usług firmy wplatają np. analizę środowiskową. Jest to element podwójnej istotności, czyli akurat tutaj wpływu firmy na środowisko oraz środowiska na firmę. Wymogi te wynikać będą z dyrektywy CSRD, ale już dzisiaj jest to istotne na przykład przy kredytowaniu inwestycji. Są już dostępne finansowe produkty korporacyjne uzależniające cenę finansowania od wskaźników środowiskowych. Dodatkowo, także dla klientów indywidualnych, oferowane są rozwiązania obniżające koszt finansowania, gdy przy budowie domu zostaną uwzględnione rozwiązania ekologiczne. Realne zmiany widać więc już na co dzień w praktyce biznesowej.

Autorzy

Leszek Stefaniak

Leszek Stefaniak

W Forum Odpowiedzialnego Biznesu od 2022 roku. Zajmuje się współpracą z firmami w ramach Programu Partnerstwa FOB oraz koordynacją Konkursu Raporty Zrównoważonego Rozwoju.

Menedżer zaangażowany społecznie. Zawodowe doświadczenia zdobywał w bankowości w każdym jej obszarze. Ostatnie 10 lat jako menedżer oddziałów bankowych. Uczestniczył w projektach jakości obsługi, edukacji cyfrowej klientów, procesu obsługi kredytów mieszkaniowych.

Zaangażowany w projekty społeczne, m.in. organizację dni DKMS, współpraca i wsparcie lokalnych samorządów (dofinansowanie społecznych projektów). We współpracy z lokalnym stowarzyszeniem przygotował i prowadził dla młodzieży warsztaty edukacyjne z przedsiębiorczości. Z wybraną grupą stowarzyszeń prowadził zajęcia z seniorami nt. bezpiecznego bankowania.

Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego na kierunkach „Zarządzanie zasobami ludzkimi” i „Controlling w zarządzaniu przedsiębiorstwem”. Obecnie słuchacz studiów Manager CSR na Collegium Civitas.