Artykuł ekspercki

Cel: zielona turystyka

14 października 2011

Autor: Jürgen Ringbeck, Booz&Company
Tłumaczenie: Karolina Szlasa, Forum Odpowiedzialnego Biznesu

W czasach rosnącej świadomości na temat kwestii środowiskowych, każde miejsce docelowe turystyki, chcąc pozostać atrakcyjnym i konkurencyjnym, musi posiadać strategię zrównoważonego rozwoju.

Przez wiele stuleci, dostęp do niewielkiego królestwa Bhutanu był bardzo ograniczony. Królestwo, wtulone w zamglone skały wschodnich Himalajów, tak mocno chroniło swojej kultury i zasobów naturalnych, że zakazane były wizyty turystów. Ten stan rzeczy uległ zmianie w 1974 roku, kiedy rząd rozluźnił swoje izolacjonistyczne stanowisko i zaczął czerpać dochód z turystyki. Jednak nawet gdy Bhutan otworzył się na turystów, polityka turystyczna kraju została strategicznie i ostrożnie zaplanowana, aby zachować lokalną kulturę i ochronić środowisko naturalne przed degradacją. Aby osiągnąć „wysoko wartościową turystykę o niskim poziomie oddziaływania”, małe buddyjskie społeczeństwo (mierzące sukces za pomocą „ogólnonarodowego szczęścia brutto” zamiast produktu krajowego brutto) stworzyło restrykcyjne zasady zrównoważonej turystyki. Dzisiaj turystyka stanowi znaczną część bhutańskiej gospodarki, a dalekowzroczna polityka królestwa zapewnia ochronę zasobów naturalnych i kulturowych w przyszłości, dzięki czemu będą one w dalszym ciągu przyciągały turystów.

Od Bhutanu po Barcelonę, od Himalajów po Hagę, globalna turystyka znacząco przyczynia się do wzrostu gospodarczego i trend ten wciąż rośnie. Każdego dnia podróżujący wydają ponad 2 miliardy dolarów, branża podróżnicza i turystyczna stanowi 10,7% światowego PKB, a zatrudnienie w niej znajduje ponad 260 milionów ludzi. Według niektórych przewidywań, w 2020 roku po świecie będzie podróżowało 1,6 miliarda turystów – niemal dwa razy więcej niż dziś.

Choć korzyści ekonomiczne z turystyki są niezaprzeczalne, to jednocześnie ma ona znaczący wpływ na środowisko. Dotyczy to z jednej strony ogromnego śladu węglowego, który zostawiają po sobie podróże samolotowe, a z drugiej ludzkich śladów pozostawionych w dziewiczych regionach – podróżowanie może niszczyć lokalne ekosystemy i przyczyniać się do globalnych zmian klimatu.

Jednocześnie, degradacja środowiska i zmiany klimatu są w stanie mocno zakłócić ogólne trendy turystyczne i doprowadzić do degradacji konkretnych miejsc. Podwyższone poziomy mórz, pustynnienie i zmieniające się trendy pogodowe mogą zniszczyć właśnie to, co przyciąga turystów.

W efekcie, turystyka i zrównoważony rozwój środowiska stają się naturalnymi partnerami z coraz mocniej powiązanymi planami działań. Żadna inna branża nie musi równie ostrożnie podchodzić do środowiskowo odpowiedzialnego wzrostu, bo prawdopodobnie żadna inna branża nie ma aż tyle do zyskania i tyle do stracenia.

Coraz więcej turystów świadomych kwestii środowiskowych szuka „zielonych destynacji”, czyli takich, które proaktywnie odpowiadają na wyzwania związane z emisją węgla, bioróżnorodnością, ochroną środowiska, zarządzaniem odpadami i zasobami wody. Badanie United Kingdom Devon County Council z 2005 roku wykazało, że 54% respondentów bierze pod uwagę kwestie środowiskowe podczas rezerwowania wycieczki, a 82% jest gotowych zapłacić więcej za zielone produkty i usługi. Co więcej, 72% respondentów uważa, że zielone firmy bardziej dbają o jakość swoich produktów i usług.

Odpowiadając na potrzeby turystów, wiodące biura podróży, takie jak TUI i Thomas Cook Group, pierwszeństwo w zakresie marketingu i rezerwacji dają miejscom, które są środowiskowo zrównoważone, a także wymagają wyższych standardów ekologicznych od hoteli i miejscowości wypoczynkowych. Co więcej, globalne społeczności turystyczne, takie jak National Geographic, używają zrównoważonego rozwoju jako głównego kryterium przy konstruowaniu rankingów miejsc. Podsumowując, jeżeli miejsca chcą być konkurencyjne, będą musiały implementować polityki zrównoważonego rozwoju, w przeciwnym razie narażą się na odpływ rosnącej grupy turystów.

Jednakże do tej pory, jedynie garstka miejsc docelowych podróży jest w stanie sprostać wyzwaniom związanym ze zrównoważonym rozwojem. Miejsca, które przymykają oko na zrównoważone praktyki narażają się na zniszczenie swoich zasobów i krótkowzroczne niedoinwestowanie w ochronę naturalnych dóbr. Zapożyczając się u przyszłych pokoleń, wymieniają długoterminowy dobrobyt na krótkoterminowe zyski. Natomiast bazowanie na marketingowych sztuczkach prowadzące do tworzenia zielonych fasad, uniemożliwia zbudowanie solidnych podstaw zrównoważonego rozwoju. Błyszczące broszury i mętna eko-gadka nie przyciągną świadomych turystów ani nie ochronią wartościowych zasobów. Zamiast tego, miejsca powinny dążyć do głębokich zmian, poprzez aktywnie prowadzone polityki i działania w zakresie zrównoważonego rozwoju. W przeciwnym razie, piętrzące się koszty po stronie środowiska naturalnego mogą wkrótce przerosnąć korzyści ekonomiczne z turystyki – nieciekawa perspektywa w naszym coraz bardziej globalizującym się świecie.

Cztery składniki zrównoważonej turystyki

Celem udanej zielonej strategii jest czerpanie korzyści ekonomicznych z turystyki, jednocześnie ograniczając wynikające z niej negatywne konsekwencje dla środowiska. Doświadczenia wielu prywatnych i publicznych organizacji dowodzą, że najbardziej skuteczne są te strategie, które mają podejście holistyczne: traktują każde miejsce docelowe jako całościowy ekosystem – fizyczny, kulturalny i ekonomiczny. Wieloaspektowe podejście do tworzenia strategii zrównoważonej turystyki, pozwala decydentom i liderom branży turystycznej zagwarantować, że całość jest czymś więcej niż li tylko sumą pojedynczych części, jednocześnie nie zaniedbując żadnej z części systemu.

Tworzenie całościowego planu zrównoważonego rozwoju zaczyna się od czterech kluczowych kwestii środowiskowych: ograniczenia emisji węgla, ochrony bioróżnorodności, właściwego zarządzania odpadami i ochroną wody. Taki plan wymaga również analizy podstawowych systemów i struktur niezbędnych do wprowadzenia zmiany w życie, takich jak: regulacje i zarządzanie, zaangażowanie interesariuszy, finansowanie, budowanie potencjału i edukacja, a także marketing i public relations. Jak tylko kwestie środowiskowe i systemy i struktury zostaną zrozumiane, decydenci i liderzy branży turystycznej mogą tworzyć zieloną strategię dla swoich miejsc docelowych.

Każde miejsce, które chce odnieść sukces w czasach zielonej turystyki i rozwijać się w sposób zrównoważony, musi skupić się na czterech ww. kwestiach:

1.    Ograniczenie emisji CO2

Przez lata, popularny slogan witający turystów brzmiał „rób tylko zdjęcia, zostawiaj tylko odcisk stopy” (ang. take only pictures, leave only footprints). Choć to stare motto nadal jest aktualne, to zyskało nowy wymiar wskutek rosnącego niepokoju związanego ze zmianami klimatu. Podróżujący muszą uważać na ślad węglowy (ang. carbon footprint), który po sobie zostawiają – choć nie jest on widoczny na szlaku, to jego znaczenie jest dużo poważniejsze.

Branża turystyczna, głównie lotnictwo i hotelarstwo, odpowiada za ok. 5% globalnej emisji węgla. Z ostatniego badania przeprowadzonego przez World Economic Forum i Booz & Company wynika, że jeśli nie nastąpią zmiany, do 2035 roku poziom emisji podwoi się. Do podejmowania działań związanych z ograniczeniem emisji zachęcić może fakt, że zwykle prowadzą one również do oszczędzania energii i materiałów.

Wdrażając zielone technologie i polityki, miejsca docelowe mogą przyczynić się do „podwójnej linii przewodniej” dotyczącej zrównoważonego rozwoju i zyskowności. Np. popularny słowacki kurort AquaCity, który niedawno otrzymał wyróżnienie World’s Leading Green Resort (Najbardziej Zielony Kurort Świata) w ramach World Travels Awards używa geotermicznej wody i energii słonecznej, dzięki czemu 27 ton dwutlenku węgla dziennie nie przedostaje się do atmosfery – generując jednocześnie oszczędności rzędu milionów euro każdego roku.

W celu ograniczenia emisji, hotel Fairmont Waterfornt w Vancouver wdrożył system rekuperacji ciepła, który pochłania skropliny (skroploną parę) ze zbiorników z gorącą wodą, a następnie ogrzewa wodę miejską. Oblicza się, że dzięki zastosowanej technologii oszczędzono w ciągu roku ok. 305 380 kilowatogodzin elektryczności, co stanowi równowartość zapotrzebowania energetycznego siedmiu prywatnych domów.

Nawet małe zmiany mogą przynieść realne korzyści. Tasmańskie hotele biorące udział w 12-miesięcznym projekcie finansowanym przez rząd, zmniejszyły zużycie energii o jedną trzecią dzięki zainstalowaniu izolacji, zmianie umiejscowienia okien i przearanżowaniu pokoi. Emisja węgla zmniejszyła się o 104 tony, co stanowi równowartość usunięcia z drogi 24 samochodów rocznie.

Poza szansami kryjącymi się w rozwiązaniach wprowadzanych bezpośrednio w obiektach, mniejsze turystyczne miejsca docelowe mają unikalną okazję do zainicjowania zaawansowanych systemów mobilności lokalnej, korzystając z faktu, że klienci nie są już zainteresowani jedynie wakacjami na słonecznej plaży, ale szukają również innowacji w zakresie zrównoważonej turystyki. Miejsca turystyczne powinny zrezygnować z niszczących środowisko indywidualnych form transportu, na rzecz bardziej efektywnego transportu masowego i zaawansowanych technologii samochodowych, w tym samochodów hybrydowych i elektrycznych. W krajach, gdzie brakuje takich rozwiązań, powinno promować się samochody z katalizatorami i napędzanymi przyjaznymi dla środowiska paliwami.

Również decydenci powinni zachęcać turystów do korzystania z efektywnych energetycznie środków transportu wykorzystywanych do przybycia do miejsca docelowego ich odpoczynku. W niektórych lokalizacjach odwiedzający mogą być zachęcani do korzystania z inteligentnych propozycji transportu masowego, jak pociągi elektryczne i autobusy hybrydowe, w innych natomiast mogą korzystać z indywidualnych pojazdów, takich jak rowery i samochody hybrydowe.

Np. Paryż w 2007 roku wdrożył program rowerowy Vélib, dzięki któremu turyści i mieszkańcy miasta mogą zarezerwować, odebrać i zwrócić rower w 750 lokalizacjach. W chwili obecnej miasto posiada ok. 370 kilometrów ścieżek rowerowych i planuje utworzenie kolejnych. Niedawno Izrael stworzył sieć ścieżek rowerowych i pieszych jako alternatywny do autobusów sposób transportu dla chrześcijańskich pielgrzymów podróżujących z Nazaretu do Morza Galilejskiego. Z kolei w Szwajcarii bardzo popularne stały się przeznaczone dla turystów e-rowery, napędzane akumulatorami litowo-jonowymi.

Swój wpływ na środowisko lokalizacje mogą również ograniczyć poprzez integrację zasad przyjaznych dla środowiska w swoich łańcuchach dostaw oraz kupując produkty i materiały pozyskane w sposób zrównoważony. Mogą również wdrażać niskowęglowe polityki zarządzania odpadami, w tym efektywny energetycznie recykling.
Wreszcie, miejsca mogą również zachęcać turystów do offsetowania emisji, poprzez programy wspierające technologie odnawialne. Biuro podróży Thomas Cook proponuje swoim klientom możliwości wniesienia opłaty dodatkowej w wysokości 2 funtów, którą następnie przekazuje na rzecz projektów offsetowania emisji.

2.    Ochrona bioróżnorodności

Coraz więcej turystów chce poznawać świat poza własnym miejscem zamieszkania: nurkując w Morzu Czerwonym, wędrując po górach Ameryki Północnej czy dżunglach Ameryki Centralnej. Naturalnie piękne miejsca są dla turystów ucieczką od presji i przeciążenia zmysłów, których doświadczają w zurbanizowanym świecie. Dlatego tak cenne są unikalne zasoby naturalne, a ich ochrona jest kluczowym składnikiem zrównoważonej turystyki. Staje się ona tym istotniejsza, że w ciągu dwóch ostatnich dekad, ruch turystyczny do atrakcyjnych pod względem bioróżnorodności miejsc wzrósł o ponad 100%.

Bez odpowiednich środków ochrony, turystyka może znacznie przyczynić się do dewastacji flory i fauny. Brak regulacji w obserwowaniu dzikiej przyrody zniszczyło miejsca rozrodu i żerowania na karaibskich mokradłach czy w Nowej Zelandii. Wyrastające jak grzyby po deszczu kurorty w Indiach wkroczyły na siedliska tygrysów, co zmniejszyło ich populację i doprowadziło do niebezpiecznych dla człowieka sytuacji. Ponadto, podczas ostatniej dekady zniszczono ponad 35 milionów akrów (ok. 140 tys. km2) rafy koralowej, głównie przez kontakt ze statkami, nurkami i inną aktywnością człowieka.

Decydenci, którym zależy na powstrzymaniu tego typu zniszczeń, powinni tworzyć parki narodowe i korytarze dzikiej przyrody, regulować dostęp do potencjalnie delikatnych obszarów, chronić miejscowe gatunki i kontrolować szkodniki.

Bhutan, znany na świecie ze swej bioróżnorodności, w 72% nadal pokryty jest lasami. Część terenów kraju została uznana za rezerwaty dzikiej przyrody, a na wielu górach zakazano pieszych wycieczek, z obawy przed zanieczyszczeniami. Wyrażając uznanie ponad 20-letniemu zrównoważonemu rozwojowi wrażliwych ekosystemów, UNESCO wpisało Morze Wattowe Niemiec i Holandii na listę światowego dziedzictwa w czerwcu 2009 r. Tradycyjny szacunek do natury w tych krajach ułatwił im ochronę środowiska, pomimo coraz większej liczby turystów.

3.    Zarządzanie odpadami

Odpady mają wpływ na jakość wody i gruntów i mogą zmienić wizerunek miejsca, jeśli będą traktowane w nieodpowiedni sposób. Dlatego też efektywne zarządzanie odpadami płynnymi i stałymi, pochodzącymi z gospodarstw domowych i z jakichkolwiek procesów przemysłowych, jest kluczowe w kontekście percepcji miejsca jako czystego i zdrowego. Żaden podróżujący nie chce być narażonym na zachorowanie podczas wycieczki, a powiew cuchnącego powietrza jest w stanie zmienić zdanie turysty nawet na temat najpiękniejszego miejsca.

Niestety, sama zwiększająca się obecność turystów przyczynia się do problemu zarządzania odpadami, szczególnie, jeśli nieoczyszczone ścieki z hoteli i statków wycieczkowych zanieczyszczają wodę i obszary przybrzeżne. W połowie lat 90., same statki wycieczkowe na Morzu Karaibskim produkowały ponad 70 tys. ton płynnych i stałych odpadów rocznie. Odpady wyprodukowane przez gigantyczny napływ turystów do Wenecji przez kilka ostatnich dekad spowodowały zanieczyszczenie i zatapianie się kanałów miejskich, co doprowadziło miasto do wycofania się z ubiegania się o organizację Expo 2000, międzynarodowej wystawy witającej nowe milenium.

Miejsca docelowe podróży powinny zainwestować w zarządzanie odpadami, biorąc przykład z dobrych przykładów, poprzez ograniczanie ścieków i odpadów przemysłowych, minimalizowanie ilości odpadów lądujących na wysypiskach lub w spalarniach i stosując recykling, kiedy tylko możliwe. Przełomowe metody, takie jak przekształcanie odpadów w energię, mogą podnieść reputację miejsca w obszarze ekologii i zachęcić potencjalnych inwestorów, jednocześnie przyczyniając się do zrównoważonego rozwoju.

Częstokroć, kreatywne rozwiązania mogą zminimalizować wpływ wywierany na środowisko, jednocześnie przekładając się na wzrost atrakcyjności i lepszą reputację miasta. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer w Norwegii w 1994 roku, program zarządzania odpadami poddał recyklingowi lub kompostowi 70% wszystkich wyprodukowanych świeci. Ze skrobi kukurydzianej wyprodukowano milion talerzy i 3 miliony sztućców, które później poddano recyklingowi i przeznaczono na paszę. Ponadto 20 000 znaków poddano recyklingowi i stworzono z nich kartonowe pudła.

W Kenii, gdzie wiele odległych hoteli i kwater nie ma zwykle dostępu do miejskich usług komunalnych, zielone odpady są kompostowane i używane w ogródkach warzywnych. Tereny podmokłe mogą być następnie używane do recyklingu ścieków – wiele obozowisk i kwater zaczyna używać biodegradowalnych detergentów do ulepszenia jakości szarej wody.

W Izraelu przekształcono ogromne wysypisko śmieci na obrzeżach Tel Avivu w park o powierzchni ok. 800 hektarów, w którym wkrótce stanie urządzenie do recyklingu, powstaną trasy piesze i rowerowe oraz miejsca do urządzania pikników. Izrael planuje również uruchomienie centrum edukacyjnego, w którym będzie można obserwować proces recyklingu i dowiedzieć się o jego znaczeniu dla środowiska naturalnego kraju.

4.    Ochrona zasobów wodnych

Odpowiednie zasoby wodne są bardzo ważne dla zrównoważonego rozwoju każdego miejsca docelowego. Poważne niedobory wody dotykają wiele miejsc na świecie, a dwa zewnętrzne trendy – rosnąca populacja i potencjalne efekty zmian klimatu – są kolejnym powodem do zmartwień o ten rzadki zasób.

Kraje doświadczające niedoborów wody, które w dużym stopniu zależą od turystyki, napotykają na podwójny trud: ich mieszkańcy bardzo potrzebują wody, która zapełnia baseny hotelowe i, tym samym, zapełnia skarb państwa. Mądra polityka zapewniająca dostęp do wody jest kluczem do tego, aby zarówno baseny jak i skarbiec były pełne, czyniąc turystów i mieszkańców zadowolonymi.

Biorąc pod uwagę, że zasoby wodne i systemy odsalania pochłaniają dużo energii i wytwarzają dużo dwutlenku węgla, zrównoważona polityka wodna jest istotna również ze względu na kontrolowanie emisji gazów cieplarnianych.

Wszystkie powyższe argumenty wykazują, że konsumpcja wody powinna być mierzona, kontrolowana i ograniczona do poziomu, który pozwoli zachować właściwą jakość życia. Również tutaj inwestycje w kreatywne technologicznie rozwiązania powinny być priorytetem. Np. dzięki oczyszczaniu i ponownemu użyciu ścieków, można zwiększyć ilość wody kranowej zdatnej do picia, zmniejszyć ilość ścieków, zanieczyszczeń i opłat za sprzątanie. Co więcej, właściwe zarządzanie wodą ściekową zmniejsza zanieczyszczenie wód i minimalizuje ryzyko chorób.

Na wielu kenijskich obszarach półsuchych obiekty turystyczne zaczynają aktywnie promować wiedzę na temat oszczędzania wody i wdrażają rozwiązania polegające na ograniczaniu dostępu do wody w wyznaczonym czasie, instalowaniu reduktorów ciśnienia wody w prysznicach, promowaniu używania wody pochodzącej z recyklingu i wody deszczowej oraz zachęcaniu gości do ponownego używania ręczników. Wiele zajazdów i obozowisk sadzi drzewa, które z jednej strony stanowią zrównoważone źródła drzewa opałowego, a z drugiej chronią zlewnie wody.

Struktury i systemy do zmiany

Oczywiście, żadna z wymienionych części składowych ochrony środowiska nie może istnieć samodzielnie. Zmniejszanie emisji, ochrona bioróżnorodności, zarządzanie odpadami i odpowiednie zasoby czystej wody są ze sobą powiązane i zależne od siebie – tak jak ekosystemy, które mają chronić. Nieprawidłowe zarządzanie odpadami może doprowadzić do emisji szkodliwych gazów, a także do zanieczyszczenia zasobów wodnych, co razem ma negatywny wpływ na bioróżnorodność. Zrównoważony program zarządzania odpadami może wymagać dodatkowej energii, co z kolei zwiększy ślad węglowy danego miejsca. Dlatego też niezbędne jest całościowe podejście do inwestycji w zrównoważony rozwój.

Co więcej, ani decydenci ani liderzy biznesu nie będą w stanie efektywnie odpowiedzieć na kwestie środowiskowe, dopóki nie będą istniały systemy i struktury regulujące i promujące zrównoważony rozwój. Miejsca docelowe mogą być bardzo mocno zaangażowane w podążanie drogą zrównoważonego rozwoju, ale bez prywatnych i publicznych systemów i struktur pozwalających na zmiany środowiskowe, taka droga może być chaotyczna. Systemy i struktury, o których mowa, to:

Przepisy i zarządzanie

Prawo powinno być obszerne i szczegółowe, chroniąc środowisko i ograniczając potencjalnie szkodliwe skutki, jednocześnie zachęcając do pozytywnych zachowań. Miejsca docelowe mogą stosować takie środki jak zielone podatki, opłaty za wejście do parku, kary za zanieczyszczanie, a także mogą subsydiować inwestycje w zrównoważone projekty. Ponadto, mogą również wdrażać zasady dotyczące zarządzania pojemnością, ograniczając liczbę turystów i optymalizując korzyści uzyskiwane z turystyki. Np. na Malediwach, turystyka jest ograniczona do wybranych stref i niezamieszkanych wysp, w celu ochrony wrażliwego ekosystemu kraju.

Podobnie, w Republice Kiribati, egzotycznym kraju na Oceanie Spokojnym, rząd wprowadził regulacje nadzorujące i kontrolujące przedsiębiorstwa rybne, gdyż nieuregulowane rybołówstwo dziesiątkowało zasoby rybne kraju. Nowe przepisy zobowiązują przedsiębiorstwa rybne do dostarczania państwu rocznej oceny wpływu z ich działalności na środowisko.

Jak wynika z tych przykładów, najwyższe organa rządowe mogą efektywnie przyczyniać się do zrównoważonego rozwoju poprzez finansowanie odpowiednich programów oraz wyznaczanie do ich implementacji odpowiednich ciał na poziomie krajowym, regionalnym i lokalnym.

Zaangażowanie interesariuszy

Powszechnie używa się terminu „sektor turystyczny”, ale na turystykę składa się wiele różnych sektorów biznesu – całościowy program zrównoważonego rozwoju wymaga więc zaangażowania wielu różnych interesariuszy. Niezbędne jest, aby rząd, sektor prywatny i społeczeństwo obywatelskie współpracowały w celu stworzenia i wdrożenia polityki zrównoważonego rozwoju. Zrównoważony rozwój może być inspirowany przez różnych interesariuszy, włączając w to administrację na poziomie krajowym, regionalnym i lokalnym, prywatne lub obywatelskie grupy interesów oraz graczy prywatnych.[1]

Na poziomie administracji, ministerstwo turystyki powinno współpracować z podmiotami sektora prywatnego i publicznego odpowiedzialnymi za środowisko, energię, rolnictwo, transport, zdrowie, finanse, bezpieczeństwo i inne właściwe obszary, a także z samorządem. Taki rodzaj współpracy ma kluczową rolę w połączeniu interesów krajowych i lokalnych i pozwala na sprawniejszą realizację projektów.

Dobrym przykładem takiego rozwiązania jest Green Tourism Business Scheme, który jest jedynym brytyjskim programem certyfikacji zrównoważonej turystyki uprawomocnionym przez krajową radę turystyki. Firmy, które chcą dołączyć do programu, są sprawdzane pod względem bardzo rygorystycznego zestawu kryteriów, w tym dotyczących energii i efektywności wodnej, zarządzania odpadami i bioróżnorodności. Firmy spełniające kryteria otrzymują brązowe, srebrne lub złote odznaczenie, w zależności od poziomu zaawansowania.

Jak pokazuje przykład Green Tourism Business Scheme, koszty finansowe związane ze zrównoważonym rozwojem nie muszą w całości być pokrywane przez lokalny biznes czy z kieszeni podatników – partnerstwo publiczno-prywatne może być równie efektywnym inicjatorem programów zrównoważonego rozwoju. Dla przykładu, hotel może uczestniczyć w inicjatywie technologicznej, kupując udziały w wybudowanej przez rząd fabryce energii słonecznej.

Jako interesariusz, który ma najbardziej bezpośredni kontakt z turystami, sektor prywatny pełni kluczową rolę w rozpowszechnianiu idei zrównoważonego rozwoju miejsc docelowych podróży. Właściciele hoteli, touroperatorzy i przewoźnicy mogą zachęcić turystów do dokonywania wyborów przyjaznych dla środowiska. Hotele mogą przyczynić się do ochrony środowiska oferując zakwaterowanie wywołujące mniejszy ślad węglowy i posiadające zrównoważoną politykę odpadową i wodną.

Organizacje pozarządowe i środowisko akademickie mogą dostarczać badań i edukować społeczeństwo lokalne oraz turystów. Np. stworzona na uniwersytecie interaktywna wystawa dotycząca unikalnych wyzwań środowiskowych danego miejsca docelowego może być atrakcją turystyczną.

Finansowanie

Miejsca turystyczne rozważając wdrożenie zielonej inicjatywy mogą martwić się o fundusze. Jednak wiele ekologicznych rozwiązań, jak np. implementacja technologii efektywnych energetycznie, wiąże się z finansowym zwrotem z inwestycji i może być wdrożona na zasadzie komercyjnej. Niektóre z takich inicjatyw szybko się zwracają poprzez oszczędności w kosztach utrzymania, które mogą być z kolei przeznaczone na inwestycje w inne eko projekty.

Łatwość i prędkość zwrotów z zielonych inwestycji zależy od odpowiedniego wyboru planu inwestycyjnego oraz od właściwych ram politycznych i potencjału wspierającego lokalnej polityki. Kluczowe jest zachowanie równowagi ekonomicznej pomiędzy sektorem publicznym a prywatnym. Jeżeli zachęty finansowe do inwestycji będą zbyt duże, rozwój może kwitnąć, ale obciążenia finansowe spoczną na barkach podatników. Natomiast jeśli zachęty będą zbyt małe, nie zostanie przyciągnięta wystarczająca liczba inwestorów.

Zachowanie równowagi jest równie ważne dla małych, prywatnych inicjatyw, jak dla dużych inicjatyw infrastrukturalnych i może stanowić kryterium wyboru pomiędzy nimi. W zależności od klimatu i szans wynikających z położenia geograficznego, niekiedy duże inicjatywy mogą być bardziej efektywne gospodarczo, np. budowa fabryki energii słonecznej, która zasili cały obszar, zamiast instalowania pojedynczych paneli na domach mieszkańców.

Miejsca docelowe podróży mogą generować przychód np. poprzez pobieranie opłat za wstęp na obszary chronione. W Belize obowiązują stałe opłaty za wstęp do parków, które są następnie przeznaczane na utrzymanie i ochronę tych terenów. Opłaty są mniejsze dla członków lokalnej społeczności. Z kolei w Bhutanie turyści są zobowiązani do wnoszenia specjalnych opłat przeznaczanych na ochronę środowiska.

Choć wiele zielonych strategii wspiera podwójną linię przewodnią, to nie wszystkie z nich są opłacalne finansowo. Co więcej, miejsca docelowe nie zawsze są w stanie samodzielnie wykreować taką ilość kapitału, jakiej potrzebują. Zewnętrzne finansowanie może w takich przypadkach stanowić kapitał zalążkowy wykorzystany do długotrwałych działań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Do takich źródeł finansowania należą globalne programy finansowania, takie jak mechanizmy czystego rozwoju (ang. clean development mechanisms, CDM), w ramach których kraje rozwinięte mogą inwestować w projekty ograniczające emisje w krajach rozwijających się, co jest dla nich alternatywą do znacznie bardziej kosztownych projektów w swoich własnych krajach. Np. w 1996 roku Kostaryka sprzedała Norwegii 200 tysięcy ton jednostek kompensacji emisji CO2 w cenie 10 dolarów za tonę. 2 miliony dolarów przychodu Kostaryki zostało przeznaczonych na sfinansowanie inicjatyw zalesiania.

Innymi sposobami pozyskania kapitału zalążkowego są modele finansowania w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, fundusze ochrony bioróżnorodności (jak WWF) i międzynarodowe fundusze rozwoju turystyki (jak amerykańska Agency for International Development czy Tourism Sustainability Council).

Budowanie potencjału i edukacja

Poza teorią i polityką, do transformacji w stronę zrównoważonego rozwoju potrzebni są członkowie lokalnej społeczności: prawnicy, strażnicy parków narodowych czy personel sprzątający. Szukając inwestorów w sektorze prywatnym, miejsca docelowe muszą informować o korzyściach i szansach wynikających z zielonych inicjatyw, często korzystając z pomocy lokalnych ekspertów. Kampanie edukacyjne i budujące potencjał muszą zawierać program szkoleniowy, który pozwoli członkom lokalnej społeczności tworzyć najlepsze praktyki i zachęci ich do wdrażania i promowania zielonej polityki. Dla przykładu, takie programy mogą szkolić touroperatorów, aby wybierali środki komunikacji przyjazne dla środowiska, ograniczali kontakt turystów z obszarami chronionymi i zniechęcali do śmiecenia.

Marketing i public relations

Silna kampania marketingowa i public relations jest dla zielonej inicjatywy kluczowa. Skuteczna kampania zachęci interesariuszy do udziału w programie i przemówi do potencjalnych inwestorów. Np. miasto Nowy York w ramach kampanii „Powerful Green Map of NYC” stworzyło dla odwiedzających przewodnik po efektywnych energetycznie zasobach miejskich. Na mapie zwiedzania znajdują się m.in. zasilana biomasą Statua Wolności, podwodne turbiny wytwarzające prąd zainstalowane w East River czy magazyn z materiałami budowlanymi nadającymi się do ponownego użycia w dzielnicy Queens.

TRZY KROKI W KIERUNKU ZIELONEJ STRATEGII

Wszystkie kwestie środowiskowe są ze sobą powiązane, przez co stworzenie spójnej strategii zrównoważonej turystyki jest wymagającym zadaniem. Co więcej, każde miejsce docelowe jest inne: historia, kultura, ekologia, zasoby i trudności spotykane w Kenii znacznie różnią się od tych na Malediwach. Dlatego każda strategia zrównoważonej turystyki musi być uszyta na miarę i dostosowana do konkretnych warunków. Jak zacząć tworzenie takiej strategii?

Krok 1: Ocena zdrowia środowiskowego

Decydenci muszą najpierw przeprowadzić profesjonalną i wiarygodną analizę, badając zarówno silne jak i słabe strony swojej lokalizacji jako miejsca docelowego podróży. Należy porównać obecny stan środowiska z przykładami ze świata; spriorytetyzować potrzeby, wyznaczając krótko-, średnio- i długoterminowe rezultaty. Taka analiza pozwoli zrozumieć, na które potrzeby należy odpowiedzieć natychmiast oraz które z nich mogą stać na przeszkodzie w drodze do zielonej transformacji.

Krok 2: Planowanie zielonej transformacji

Drugim krokiem jest stworzenie wizji zawierającej cele naszego miejsca. Pozwoli to na wybranie konkretnego planu działań spośród różnych możliwości.

Z jednej strony, można wybrać działanie minimalizujące szkody: zapobiegać lub unikać niszczenia zasobów naturalnych, wykorzystując znane i przystępne technologie zamiast nowatorskich rozwiązań. Taki sposób postępowania może być najbardziej odpowiedni dla krajów i miejsc borykających się z trudnościami natury politycznej lub ograniczonymi zasobami finansowymi.

Jeżeli dostępny jest większy kapitał ekonomiczny, można działać w inny sposób, wybierając radykalne, innowacyjne i pionierskie rozwiązania, co prowadzi do uzyskania pozycji lidera zielonej turystyki w obszarze, który wciąż jeszcze się rozwija. Oczywiście pomiędzy tymi dwoma opcjami istnieje wiele dróg pośrednich.

Dobrym sposobem kształtowania wizji jest opracowanie scenariusza działań. Liderzy, zarówno ze strony administracji, jak i z biznesu, mogą wspólnie stworzyć szereg scenariuszy zielonej polityki zawierające: w pełni rozwinięte ścieżki rozwoju, z których każda zakłada inny kompromis w zakresie korzyści środowiskowych; tempo realizacji założeń; i koszty z tym związane. Należy upewnić się, że każdy scenariusz uwzględnia silne i słabe strony danego miejsca docelowego oraz jest dostosowany do jego potrzeb. Scenariusze powinny być również na tyle zróżnicowane, aby odpowiedzieć na niepokoje wszystkich istotnych interesariuszy.

Następnie należy zastanowić się nad ekologicznymi i finansowymi konsekwencjami każdego ze scenariuszy. Zaleca się zadanie zestawu pytań, które powinny przynajmniej w podstawowym stopniu odnosić się do następujących kwestii:

Wpływ na środowisko. Jak nowe programy wpłyną na kluczowe kwestie środowiskowe? Jak rezultaty działań wpłyną na pozycję danego miejsca docelowego na świecie? Czy rząd i sektor prywatny spełnią regionalne i międzynarodowe wymagania?

Popyt i wpływ konsumentów. W jaki sposób osiągnięcie zakładanych rezultatów wpłynie na obecny i przyszły popyt turystyczny na dane miejsce docelowe? Jak można uniknąć negatywnych krótkoterminowych efektów po stronie touroperatorów i, tym samym, po stronie popytu? Na ile mogą wzrosnąć powiązane zyski?

Wpływ ekonomiczny. Ile kapitału potrzeba do osiągniecia zakładanych rezultatów? Ile zysków finansowych lub oszczędności można uzyskać dzięki implementacji danego scenariusza? Na ile dany scenariusz różni się od tradycyjnego podejścia biznesowego? Jaki będzie wpływ na finanse państwowe? Jak proces przekształcania w zielone miejsce docelowe zmieni życie lokalnych graczy, takich jak touroperatorzy? Czy poradzą sobie z takimi zmianami? Czy interesariusze dokonujący początkowych inwestycji skorzystają na zmianach? Jeśli nie, jak można im w tym pomóc?

Udzielnie odpowiedzi na te pytania ułatwi dobór scenariusza. Po wybraniu konkretnego podejścia, odpowiedzi na te pytania będą również pomagały w ustalaniu priorytetów i wyznaczaniu realistycznych celów. Mogą być również motorem zmian, dostarczając decydentom informacji niezbędnych do zaangażowania szerokiego spektrum interesariuszy.

Krok 3: Uświadomienie zielonej wizji

Wizja stworzona na bazie takiego scenariusza doprowadzi do zrównoważonej zmiany tylko wtedy, gdy zostanie wdrożona. Jak przejść od teorii do praktyki? Jak mieć pewność, że wizja zostanie wdrożona tak, jak została zaplanowana – szczególnie biorąc pod uwagę praktyczne ograniczenia finansowe, ograniczone zasoby i priorytety biznesowe?

Należy rozpocząć od napisania planu głównego zawierającego konkretne projekty strategiczne, przyporządkowującego te projekty do odpowiednich inwestycji i wyznaczającego kolejne kroki o dalekim zasięgu. Plan ten musi odnosić się do istniejącej infrastruktury i inicjatyw komercyjnych, włączając w to zagospodarowanie nieruchomości.

W sytuacji doskonałej, wyznaczony organ administracji publicznej nadzorowałby wdrażanie kolejnych projektów zrównoważonego rozwoju tak, aby plan główny brał pod uwagę potrzeby i ograniczenia istniejących inicjatyw. Taki organ byłby również kluczowy przy pozyskiwaniu wsparcia istotnych interesariuszy, instytucji public relations, marketingowych i edukacyjnych.

W fazie wdrażania, podejście uwzględniające wszystkich interesariuszy jest szczególnie istotne. Miejsca docelowe muszą uzyskać wsparcie społeczności lokalnych, rządu, sektora prywatnego i społeczeństwa obywatelskiego.

Zielony imperatyw

Miejsca docelowe, które niedostatecznie dbają o ochronę swoich zasobów naturalnych i poświęcają długoterminowy dobrobyt w imię krótkoterminowych zysków, trwonią najcenniejsze zasoby i podważają ekologiczne i gospodarcze podstawy, zamiast je wzmacniać. Należy pamiętać, że nasze najcenniejsze zasoby naturalne są skończone.

Trendy, które obserwujemy obecnie, tylko zwiększą istotę wysiłków w kierunku zrównoważonego rozwoju. Efekty zmian klimatycznych będą się nasilać i staną się bardziej widoczne; rosnąca klasa średnia w gospodarkach wschodzących stworzy nowy rynek turystyczny. Kiedy liderzy branży turystycznej zdadzą sobie sprawę, że realizowanie polityki zrównoważonego rozwoju jest konieczne do przyciągnięcia turystów, oraz jest korzystne dla środowiska, zwiększy się konkurencja. Surowe regulacje dotyczące emisji gazów zwiększą popyt na proaktywne działania.

Niezależnie od tego, czy dane miejsce docelowe jest małym rozwijającym się atolem czy wyrafinowanym miastem, wykorzystanie holistycznego i przyszłościowego podejścia ochroni najcenniejsze zasoby, pozwoli na bycie konkurencyjnym i stworzy zrównoważone fundamenty na przyszłość.

[1] Por. Napolitano F., The Megacommunity Approach to Tackling the World’s Toughest Problems, s+b, Autumn 2010.

Jürgen Ringbeck jest starszym partnerem w firmie Booz & Company. Zajmuje się opracowywaniem strategii dla firm z sektora transportowego, takich jak linie lotnicze, touroperatorzy, firmy logistyczne, usługi pocztowe i linie kolejowe.

Artykuł „Destination: Green Tourism” pochodzi z magazynu strategy+business, Issue 60, Autumn 2010.

Autorzy