Kim jesteśmy
Współpraca
Programy
Konkursy
Baza wiedzy
Warszawa, Uczelnia Łazarskiego, 24.09.2015, godz. 10.00 – 17.00
Trzecia fala (p. Toffler’owie) wzbiera i wdziera się w nasze życie. Ekonomia komunistyczna / socjalistyczna upadła. Chwieje się ekonomia kapitalizmu. Idą ważne zmiany. Jest trzecia droga? Lokalnie czy globalnie? Ekonomia wzrostu czy przetrwanie naszej planety? Konserwowanie przeżytych formuł czy nowe? A może ekonomia dobra wspólnego?
Pojęcie „dobro wspólne” pojawiało się do tej pory rzadko, jednak rozważania nad nim znajdujemy pośrednio w większości badań i analiz na temat społeczeństwa obywatelskiego. Pojawia się ono regularnie już od czasów Platona.
Wyobraźmy sobie pastwisko, z którego korzystać mogą wszyscy obywatele, czyli jest dobrem wspólnym. Gdy jedno z pasących się na nim stad powiększy się o sztukę, cała korzyść z posiadania tegoż zwierzęcia jest udziałem właściciela, ale koszt rozkłada się na wszystkich korzystających z pastwiska. Każdy przedsiębiorczy użytkownik pastwiska będzie, zatem, dążył do powiększenia swojego stada, bo to mu się opłaca, nie dbając o stan pastwiska.
Dopóki utrzymuje się niska liczba zwierząt i ludzi, taki stan rzeczy może funkcjonować. Jednak w sytuacji pokoju i długiego, stabilnego wzrostu nadchodzi tragedia wspólnego pastwiska: ograniczona ilość zasobów prowadzi do tego, że na końcu tej „gry” wszyscy tracą. Według Garretta Hardina, „wolność w przestrzeni wspólnej ściąga nieszczęście na nas wszystkich”, a jedynym wyjściem dla uniknięcia tragedii jest ograniczanie dostępu do wspólnych dóbr, poprzez prywatyzację, wprowadzanie limitów, dodatkowych podatków czy kar, czyli rodzaj umowy społecznej ograniczającej nas – jednostki.
Ten dogmat funkcjonuje wśród ekonomistów i w świadomości społecznej od 1968 roku, kiedy to biolog Hardin napisał słynny esej pod tytułem „Tragedia wspólnego pastwiska”. Przypowieść była politycznie wygodna, gdyż sugerowała niezbędność systemu prywatnej własności i rynku, aby powstrzymać ludzi przed rabunkowym wykorzystywaniem zasobów. Jeśli ludzie będą wyłącznymi właścicielami pastwisk, argumentowano, będzie im zależało na ich długoterminowej ochronie. Ale Hardin nie opisywał dobra wspólnego, lecz scenariusz, w którym nie ma granic pastwiska, wspólnych zasad gospodarowania nim ani społeczności jego użytkowników. A to nie jest dobro wspólne. To jest dobro bezpańskie.
Alternatywę dla wizji tragedii wspólnego pastwiska zaproponowała noblistka Elinor Ostrom. Udowadniała ona istnienie rozwiązania dylematu dobra wspólnego, wychodzące poza dotychczasowe propozycje prywatyzacji i centralnego zarządzania. Krytykowała założenie (m.in. Mancura Olsona), że ludzie działają egoistycznie: większość ludzi nie kradnie, płaci podatki, angażuje się w bezpłatną pracę na rzecz lokalnych społeczności, organizacji społecznych i rozwiązywania problemów oraz potrafi organizować się wspólnie, by np. zapewnić bezpieczeństwo całej grupie i ochronić środowisko.
Dobra wspólne mają granice, system zasad, [społeczny] nadzór nad użytkowaniem, sankcje dla darmozjadów, normy społeczne. Dobro wspólne wymaga istnienia społeczności, działającej jako opiekunka zasobów. Dobro wspólne to nie tylko zasoby. To zasoby plus społeczność plus zestaw norm i reguł stosowanych do zarządzania nimi. Można to nazwać ekosystemem socjoekonomicznym, który ma sens tylko w komplecie. Zapewne dlatego „konwencjonalna” ekonomia ma takie problemy ze zrozumieniem pojęcia dobra wspólnego. Nie może zrozumieć, jak społeczność, zamiast jednostki, może być podstawowym poziomem odniesienia. Dobro wspólne odnosi się do całości – uznając jednostkę i społeczność za wzajemnie przenikające się. To jest metafizyka wielce różna od neoliberalnej, uznającej jednostkę za suwerena.
(Na podstawie tekstów Davida Bollier’a o dobru wspólnym – opracował dr Aleksander Kisil) Czy zatem powinniśmy stworzyć nową ekonomię – ekonomię dobra wspólnego?
Komitet Organizacyjny Konferencji: Dr Mieczysław Błoński, Uczelnia Łazarskiego Prof. Uczelni Łazarskiego dr hab. Beata Jamka Dr Aleksander Kisil, Uczelnia Łazarskiego Dr Krzysztof Lachowski, Krajowa Rada Spółdzielcza Prof. Uczelni Łazarskiego dr hab. Joanna Moczydłowska
Termin: 24 września 2015
Organizator: Instytut Skutecznego Przywództwa i Zarządzania Uczelni Łazarskiego
Miejsce: Uczelnia Łazarskiego, Warszawa, ul. Świeradowska 43, wejście C, I p., sala 130
Język konferencji: polski, streszczenia wystąpień po angielsku
Formy uczestnictwa :
Tematyka Konferencji:
Lektury zalecane przed:
Referaty – ramy:
Udział w Konferencji jest bezpłatny. Na miejscu będzie ewentualnie pobierana opłata cateringowa w wysokości ok. 30, max. 40 zł.