Kobiety coraz częściej w „męskich” zawodach

22 lutego 2018

Polki coraz odważniej wchodzą w świat „męskich” zawodów – wynika raportu opracowanego przez ośrodek badawczy DELab UW dla Sieci Przedsiębiorczych Kobiet pt. „Kobiety w +męskich+ zawodach”. Badanie sfinansowane zostało z grantu United Way Worldwide dzięki funduszom przekazanym przez Citi Foundation.

Raport z badań na temat  temat różnic i podobieństw, pomiędzy kobietami i mężczyznami w rzeczywistości zawodowej przeprowadzony  przez ośrodek badawczy DELab UW to próba zdiagnozowania roli i znaczenia przedsiębiorczych kobiet w świecie, w którym do tej pory obecni byli praktycznie wyłącznie mężczyźni. Premiera raportu odbyła się przy okazji debaty w Centrum Prasowym PAP 21 lutego.

 

Pobierz raport >>

Z badań przeprowadzonych dla Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet wynika, że kobiety już na poziomie szkoły średniej spotykają się z innym traktowaniem, zniechęcaniem i nakłanianiem do zmiany obranej przez siebie ścieżki rozwoju, jeśli jest ona związana z naukami ścisłymi, techniką czy nowoczesną technologią. Mimo to jednak dają sobie radę i znajdują sposób na odnalezienie się w tych męskich rewirach, powoli zmieniając obecne statystyki.

Badania potwierdziły, że pomimo stereotypów coraz więcej kobiet podejmuje się wykonywania wielu tzw. „męskich” zawodów ze sfery STEM i osiąga sukcesy. Wierzbowska podkreśliła, że kobiety potrafią przy tym godzić pracę z życiem rodzinnym i posiadaniem dzieci.

„Wydaje mi się bardzo istotne, żeby promować takie dobre praktyki, w przestrzeni publicznej brakuje kobiet, bo czasami nie są do niej zapraszane, chociaż są ekspertkami i doskonałymi fachowcami w swoich obszarach” – podkreśliła Katarzyna Wierzbowska, prezeska Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet.

Katarzyna Majewska z Zarządu Citi Handlowy oceniła, że kobiety bardzo dobrze sobie radzą na zarówno w sferze finansów jak i technologii.

„Badania pokazują jak silne są wciąż stereotypy na temat tego co kobiece, a co męskie. W organizacji, którą współzarządzam od lat udowadniamy, że wierzymy w potencjał kobiet i stawiamy na wybór oparty na kompetencjach. Idealnie tę filozofię oddają statystyki – połowa stanowisk kierowniczych Citi w Polsce jest w kobiecych rękach” – powiedziała Katarzyna Majewska, członek Zarządu Citi Handlowy, kierująca obszarem O&T.

Według niej społeczne akcje, które promują różnorodność, a także działania pracodawców będą procentować.

„Dużo dobrego zrobił mentoring, który od lat pomaga kolejnym kobietom zobaczyć swoje silne strony. Niemniej, równie istotną częścią całości są obiektywne elementy naszej zawodowej rzeczywistości, takie jak elastyczne godziny pracy czy praca zdalna, które pozwalają pogodzić życie prywatne z biznesowymi planami” – podkreśliła Majewska.

Łukasz Wierciński, senior team manager w Roche, które także jest sygnatariuszem Karty Różnorodności, zwrócił uwagę, że dział biznesowy jego firmy w Szwajcarii składa się z pięciorga managerów, a cztery z takich stanowisk piastują kobiety. Podobnie jest w Roche Polska, gdzie na wszystkich poziomach zarządzania pracują kobiety.

„Trzeba coś zrobić, trzeba wyszukiwać te dziewczyny, bo trzeba zacząć od najmłodszych lat, i zachęcać do tego, żeby zajmowały się także tymi technicznymi obszarami, żeby chciały uczyć się w technikach, żeby chciały zostawać inżynierami” – powiedział Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych. Według niego może od tego zależeć „przetrwanie polskiej gospodarki, jako liczącej się gospodarki na świecie”.

Co pokazały badania

Z badania przeprowadzonego w grudniu 2017 roku na ogólnopolskiej próbie 1000 Polaków wynika, że stereotypy dotyczące predyspozycji kobiet i mężczyzn do wielu zawodów nadal mają się dość dobrze. Ankietowani, poproszeni o wskazanie zawodów, które ich zdaniem są „męskie” oraz „kobiece”, za te najbardziej „męskie” uznali takie zawody jak: kierowca (66 proc.), automatyk/robotyk (65 proc.), inżynier energetyk (64 proc.). Jednocześnie jako zawody najbardziej „kobiece” wskazane zostały przede wszystkim – projektant wnętrz (53 proc.), farmaceuta (52 proc.) czy pracownik socjalny (50 proc.).

Z dokładniejszej analizy wyników badania wynika także, że szczególnie w sektorze IT kobiety stykają się z wieloma barierami. 59 proc. respondentów uznało, że programista to zawód męski, a tylko 5 proc., że jest to zawód kobiecy. Bardzo podobnie ankietowani wskazali w przypadku inżyniera nowych technologii (53 proc. – męski, 5 proc. – kobiecy).

Autorzy raportu zwracają uwagę, że po zestawieniu tych danych z danymi dotyczącymi liczby kobiet studiujących na politechnikach (teraz to ok. 38 proc. wszystkich studentów politechnik), powstaje obraz świata naukowego i w konsekwencji potem także zawodowego, wypełnionego szeregiem barier stojących przed kobietami.

W raporcie czytamy także , że Polska zajmuje wysoką pozycje na liście krajów o największej liczbie kobiet na stanowiskach kierowniczych. Światowym liderem są tutaj Filipiny (57 proc.), w dalszej kolejności Panama (43 proc.), USA (42 proc.) czy Nowa Zelandia (39 proc.). Polska znajduje się w pierwszej dziesiątce państw o najwyższej feminizacji kadry kierowniczej (miejsce 9.), w Europie ustępuje tylko Niemcom – europejskiemu liderowi – jedynie o 2 punkty procentowe (Niemcy – 38 proc. vs. Polska – 36 proc.).

Badanie „Kobiety w męskich zawodach” przeprowadzone zostało na zlecenie Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet w okresie od grudnia 2017 roku do stycznia 2018 roku. Badanie sfinansowane zostało z grantu United Way Worldwide dzięki funduszom przekazanym przez Citi Foundation.

Czytaj więcej o raporcie >>

źródło: centrumprasowe.pap.pl