Artykuł ekspercki

Czy wolontariat może być benefitem?

25 maja 2018

Artykuł Łukasza Jaszcza zdobył wyróżnienie w konkursie „Pióro odpowiedzialności”. Tekst pt. „Czy wolontariat może być benefitem?” ukazał się pierwotnie 1.07.2017 r. w magazynie „Benefit”.

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do myśli, że benefity są ważną częścią wynagrodzenia. Szkolenia, opieka zdrowotna, karnety sportowe – wszystko to firmy oferują swoim pracownikom z różnych względów. Czasem stanowią one tańszy odpowiednik płacy brutto, innym razem jest to forma inwestycji w pracownika. A gdyby tak spojrzeć na benefity z innej strony? Czy stworzenie ludziom możliwości zrobienia czegoś dobrego może być traktowane jako świadczenie pracownicze?

Wolontariuszem może zostać każdy. Wystarczy tylko chęć i trochę wolnego czasu. Czym zatem wyróżnia się wolontariat pracowniczy? Jest to taka forma aktywności charytatywnej, w której występują przynajmniej trzy podmioty: wolontariusz, pracodawca i korzystający (beneficjent). W tym przypadku wolontariusz działający na korzyść beneficjenta pozostaje zależny od decyzji przedsiębiorcy – pracodawcy.

Takie akcje mogą być podejmowane zarówno  przez firmę, jak i pracownika. W pierwszym wypadku pracodawca zwykle zachęca swoich pracowników do wzięcia udziału w jakiejś jednorazowej akcji charytatywnej. Zdarza się jednak, że posuwa się o krok dalej i tworzy program wolontariatu pracowniczego. W drugim przypadku to pracownicy proszą pracodawcę o wsparcie danej organizacji dobroczynnej.

Poza kryterium czasu trwania możemy wyróżnić również wolontariat kompetencyjny i akcyjny. Pierwszy odnosi się do przekazywania wiedzy i kompetencji przez pracowników na rzecz organizacji społecznych. Do tego typu inicjatyw zaliczyć możemy np. szkolenia z zakresu specjalizacji firmy. Wolontariat akcyjny organizowany jest najczęściej jako jednorazowy zryw charytatywny.

Jakie korzyści płyną z wolontariatu pracowniczego?

Benefity pracownicze mają na celu polepszenie sytuacji zarówno pracownika, jak i firmy, która je przyznaje. W przypadku wolontariatu pracowniczego korzyści odnoszą nie tylko zatrudnieni i pracodawcy, lecz także ci, którzy potrzebują pomocy. Podstawowe cele takich akcji to:

  1. działania prospołeczne – należy pamiętać, że głównym celem wolontariatu powinno być budowanie partnerstwa pomiędzy organizacjami społecznymi a przedsiębiorstwami; ma ono służyć aktywnemu polepszaniu warunków środowiska, w którym funkcjonują zarówno firmy, jak i lokalne społeczności,
  2. budowanie pozytywnego wizerunku – jest to podstawowa korzyść, którą zyskuje firma promująca wolontariat pracowniczy; dzięki tego typu akcjom przedsiębiorca wyrabia sobie zaufanie i dobrą reputację zarówno wśród klientów, jak i partnerów biznesowych czy samych pracowników,
  3. kształtowanie dobrych relacji wśród pracowników – akcje charytatywne pozwalają na realizację aspiracji i zainteresowań pracowników, które bez wsparcia pracodawcy są trudne do osiągnięcia; jest to dobry sposób na rozwijanie zdolności organizacyjnych i interpersonalnych; pozytywne relacje w zespole korzystnie wpływają na efektywność pracowników i atmosferę w pracy.

Ze strony pracownika…

Budowanie dobrej atmosfery w pracy to nie jedyna korzyść, jaką czerpią pracownicy biorący udział w wolontariacie. Badanie na ten temat przeprowadziło Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Pracownicy różnych organizacji, poproszeni o wskazanie aspektów ich życia zawodowego i prywatnego, które poprawiły się w związku z działalnością charytatywną, wymieniali:

  1. komunikację wewnątrz firm, także między pracownikami różnych działów,
  2. wyrwanie się z rutyny – urozmaicenie firmowego życia pozytywnie wpływa na motywację i wzrost energii pracowników,
  3. zdobywanie nowych umiejętności i kompetencji, w szczególności zaś umiejętności miękkich, kreatywnego myślenia, empatii i wrażliwości na problemy społeczne, ale często również umiejętności z zakresu prostych prac montażowych czy remontowych,
  4. integrację z rodziną i pomoc w wychowywaniu dzieci jako osób społecznie odpowiedzialnych,
  5. satysfakcję z dokonanych dobrych uczynków.

Ze strony przedsiębiorstwa…

Firmy również zyskują na wspieraniu wolontariatu pracowniczego. Do najczęściej wymienianych korzyści możemy zaliczyć:

  1. budowanie wizerunku wśród interesariuszy przedsiębiorstwa,
  2. tworzenie sieci powiązań z lokalnymi społecznościami,
  3. budowanie motywacji i zaangażowania pracowników,
  4. rozwijanie kompetencji menedżerskich pracowników,
  5. wyłapywanie przyszłych liderów organizacji,
  6. tworzenie wizerunku atrakcyjnego, społecznie odpowiedzialnego pracodawcy, co spełnia coraz ważniejszą funkcję w przyciąganiu młodych pracowników.

„Chciałbym, ale nie mam czasu!”

Należy zwrócić uwagę na fakt, że nie wszyscy odczuwają potrzebę brania udziału w wolontariacie. Nawet ci, którzy chcieliby to robić, często nie mają na to czasu. Jest to prosta kwestia ekonomiczna. Czas wolny jest dla pracownika dobrem rzadkim. Jako taki podlega ścisłej reglamentacji. W sytuacji, gdy pracownicy mają do wyboru pomoc obcym i zajmowanie się swoją rodziną, przyjaciółmi czy hobby – często ta pierwsza opcja przegrywa. Pracodawca ma kilka możliwości, aby zachęcić swoich pracowników do wzięcia udziału w wolontariacie.

Ważnym aspektem jest czas wykonywania świadczeń w ramach wolontariatu. Dostępne są trzy opcje. Pracodawca może zachęcać pracowników do udzielania się poza czasem pracy. Jest to jednak opcja, która przemawiać będzie zwykle tylko do najbardziej zagorzałych społeczników. Aby uatrakcyjnić ten typ wolontariatu pracowniczego, warto umożliwić w nim udział całych rodzin. Dzięki temu będzie on spełniał podwójną funkcję. Z jednej strony realizowane będą wszystkie podstawowe cele wolontariatu, a z drugiej może on tworzyć atrakcyjną ofertę spędzania wolnego czasu w rodzinnym gronie.

Opcja druga to udzielenie pracownikom dnia wolnego od pracy z przeznaczeniem na wolontariat. Dla pracownika najlepsze i najbardziej motywujące będzie wydzielenie dodatkowej puli dni wolnych specjalnie w tym celu. Jeśli wolontariusze będą musieli korzystać ze swoich prywatnych urlopów, opcja wolontariatu pracowniczego może nie być już tak atrakcyjna. Z takiego rozwiązania korzystają na przykład przedsiębiorstwa The Boston Consulting Group czy MSD Polska. To ostatnie pozwala swoim pracownikom na przeznaczenie do 40 godzin rocznie na wybrane przez siebie cele społeczne. W 2015 r. w tę formę wolontariatu zaangażowało się 130 z 200 pracowników firmy. Dało to w sumie ponad 1,1 tys. godzin pracy wolontariackiej. Z kolei BCG realizuje program Social Impact w swoich placówkach na całym świecie. W jego ramach konsultanci przedsiębiorstwa mogą przeznaczyć 1 proc. swojego czasu pracy na działanie społeczne czy kulturowe. W 2015 r. dzięki temu firma opracowała strategię marketingową, programową i finansową Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN na najbliższe lata.

Rozwiązaniem pośrednim jest udzielenie pracownikom bezpłatnego urlopu z przeznaczeniem na wolontariat. Jest to pewien rodzaj kompromisu oraz wyraz podziału strat finansowych przedsiębiorstwa, wynikających z absencji pracowniczej. Z jednej strony pracodawca nie będzie czerpać bezpośrednich korzyści z pracy zatrudnionych, z drugiej pracownicy (zwolnieni na dany okres ze świadczenia pracy) nie otrzymują wynagrodzenia. Ta forma będzie z pewnością bardziej przemawiała do pracowników o dobrej sytuacji finansowej. Wydaje się  też uczciwym rozwiązaniem w przypadku, gdy zatrudniony z własnej inicjatywy chce zaangażować się w wolontariat pracowniczy.

Wolontariusze pod ochroną

Nie zapominajmy, że na korzystającym, czyli organizacji, na rzecz której działa wolontariusz, spoczywają pewne obowiązki. Po pierwsze, wolontariusze muszą zostać poinformowani o ryzyku, jakie niesie ze sobą wykonywanie danych czynności. Nie jest to jednoznaczne z obowiązkowym szkoleniem BHP. Korzystający może przekazać te informacje w formie ustnej czy w postaci ulotki. Wolontariusze powinni również zostać wyposażeni we wszelkie środki niezbędne do wykonywania świadczeń zgodnie z przepisami BHP.

Na organizacjach spoczywa również obowiązek ubezpieczenia wolontariuszy od następstw nieszczęśliwych wypadków. To nie koniec kwestii finansowych, leżących w gestii korzystających. Powinni oni również pokryć koszty podróży służbowych wolontariuszy oraz ich dziennych diet. Dieta może być przekazana w formie posiłku. Nie zapominajmy również, że wszyscy uczestnicy wolontariatu są uprawnieni do odebrania stosownego zaświadczenia o wykonanych świadczeniach.

Kto już pomaga?

W raporcie „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki 2015” możemy przeczytać o wielu inicjatywach z zakresu wolontariatu pracowniczego. Wymienić tu można projekt „Kolej na Pomaganie” DB Schenker Rail Polska. Został on zorganizowany w ramach konkursu na Dobre Pomysły Wolontariackie, gdzie wyłonionych zostało pięć pracowniczych projektów.  Każdy z nich uzyskał wsparcie finansowe pracodawcy na jego realizację (zakup materiałów, sprzętu, narzędzi itp.). Uwzględnienie działań CSR w raporcie zostało skomentowane przez Edytę Barcik, starszą specjalistkę ds. komunikacji DB Schenker Rail Polska: „Ponad 1100 osób objętych zostało działaniami realizowanymi z zakresu zdrowia i wolontariatu pracowniczego. Jeśli do tego doliczymy działania związane z edukacją ekologiczną, liczba wzrasta do ponad 2000. Taka skala nie byłaby możliwa bez zaangażowania pracowników, których pasje, zainteresowanie ekologią czy działania wolontariackie przenoszone są na grunt firmy. Za to chcę im serdecznie podziękować”.

Inny przykład programu wolontariatu pracowniczego proponuje Polska Grupa Energetyczna. Projekt „Pomagamy” polega na wspieraniu przez firmę działalności prospołecznej pracowników. Wykorzystując swój czas wolny od pracy oraz posiadane umiejętności, świadczą różnego rodzaju prace na rzecz wybranych przez siebie organizacji społecznych. Formą wsparcia jest dofinansowanie, dzięki któremu pracownicy mogą realizować swoje projekty. W drugiej edycji programu zgłoszono 87 projektów, z których wybrano najlepszych 40.

Na stronie PGE poświęconej CSR czytamy: „W latach 2014‒2015 w programie udział wzięło ponad 200 wolontariuszy PGE – pracowników i członków ich rodzin, którzy przepracowali społecznie 16 500 godzin czasu wolnego od pracy, realizując 70 projektów w 35 miejscowościach. Jak pokazały badania ewaluacyjne, dla ⅔ wolontariuszy PGE udział w programie był pierwszym doświadczeniem wolontariackim. Wszyscy zgodnie zadeklarowali, że w przyszłości chcą kontynuować pracę prospołeczną”.

Wiele przedsiębiorstw w Polsce ciągle nie słyszało o społecznej odpowiedzialności biznesu. Niekoniecznie jest to spowodowane niewrażliwością na problemy społeczne! Przyczyn tego dopatrywać się można w sztuce marketingu. Część przedsiębiorstw, zwłaszcza dużych korporacji, praktykuje działania CSR i szeroko o nich mówi. Jest to element strategii marketingowej mającej na celu budowanie pozytywnego wizerunku. Jednak duża część mniejszych firm także udziela się społecznie – ale nie mówi o tym w mediach. Z tego miejsca zachęcamy wszystkie zespoły pracownicze do dzielenia się swoimi doświadczeniami z CSR-em.

Autorzy

Łukasz Jaszcz

Łukasz Jaszcz

Jego artykuł „Czy wolontariat może być benefitem?” (Magazyn Benefit 1.07.2017) zdobył wyróżnienie w konkursie „Pióro odpowiedzialności”.