Ruszyła kolejna edycja programu edukacyjnego „Śniadanie daje moc”

9 listopada 2017

Dotyczy firmy: Jeronimo Martins Polska,

Ruszyła siódma edycja programu edukacyjnego „Śniadanie Daje Moc”. Corocznie, 8 listopada koalicja „Partnerstwo dla Zdrowia” organizuje Dzień Śniadania, który przypada dokładnie wtedy, co Europejski Dzień Zdrowego Jedzenia i Gotowania. Instytut Matki i Dziecka powołał koalicję 7 lat temu, aby wspólne z partnerami – Biedronką – partnerem Forum Odpowiedzialnego Biznesu, Danone i Lubellą propagować dobre nawyki żywieniowe wśród dzieci i młodzieży w wieku szkolnym.

Śniadanie ma fundamentalne znaczenie dla zdrowia i rozwoju dzieci. Te, które zjadają pełnowartościowy posiłek przed wyjściem do szkoły są bardziej aktywne, energiczne i mają lepsze wyniki w nauce. Regularne śniadania jada jednak niewielu uczniów, a i tak na polskich stołach dominują białe pieczywo i parówki. Dobre nawyki żywieniowe wśród dzieci ma promować program „Śniadanie Daje Moc”, w której weźmie w tym roku udział 8,2 tys. szkół z całej Polski.

Dla zdrowia dzieci w wieku wczesnoszkolnym śniadanie jest bardzo ważne – wpływa na ich metabolizm i samopoczucie w ciągu dnia. Z badań wynika, że uczniowie, którzy zjadają przed wyjściem do szkoły prawidłowo skomponowane śniadanie są bardziej aktywni, efektywniej przyswajają wiedzę i mają lepsze wyniki w nauce. Przez całą noc organizm dziecka funkcjonuje i potrzebuje energii. Jeżeli więc dziecko – w ciągu godziny od pobudki – nie zje dobrze zbilansowanego śniadania, będzie apatyczne, będzie często podjadać i prosić o coś słodkiego, skarżyć się na ospałość i zmęczenie. Jedzenie śniadań zmniejsza też ryzyko nadwagi i otyłości u dzieci.

– Dla uczącego się dziecka bardzo ważne są węglowodany złożone, czyli pieczywa, kasze, ryże, makarony. To produkty, które zapewniają energię potrzebną na podstawowe procesy życiowe, czyli oddychanie, pracę serca i mózgu. Takie produkty powinny stanowić 50 proc. ich zapotrzebowania, czyli około 700 kcal dla dziecka w klasie I-III szkoły podstawowej. Ważne są też orzechy, które mają dużo magnezu czy dobrej jakości czekolada, jeżeli dzieci ją lubią, ale dodana do posiłku, a nie jako przekąskę – mówi dietetyk Anna Radowicka.

Węglowodany złożone wspomagają pamięć i koncentrację. Dlatego w śniadaniowej diecie dziecka powinny znaleźć się kasze, warzywa strączkowe, musli, płatki owsiane, żytnie, otręby, pieczywo – najlepiej z pełnego ziarna. Kolejna składnik to kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. Trzy razy w tygodniu w diecie ucznia powinny znaleźć się ryby (np. makrela, sardynki, łosoś), orzechy i olej rzepakowy. Kwasy tłuszczowe omega-3 budują błonę komórkową neuronów. Z kolei żelazo poprawia koncentrację, pozwala uniknąć anemii i zmęczenia oraz uczestniczy w transporcie tlenu do mózgu. Dlatego w śniadaniowe menu trzeba wpleść na przykład jabłka, morele, brokuły lub czerwone mięso.

– Dzieci lubią naleśniki. Możemy zrobić je z mąki pełnoziarnistej, jaglanej czy orkiszowej, dodać mus z jabłek, który wcześniej zblendowaliśmy, posypać płatkami owsianymi – to wersja na słodko. Jeśli dzieci lubią muffiny, możemy zrobić je w wersji warzywnej. Do tego dodać dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego, posmarować masłem czy oliwą z oliwek i podać je na ciepło w okresie jesienno-zimowym. Jest mnóstwo możliwości, wystarczą tylko i aż chęci rodziców, nauczycieli i samych dzieci – podpowiada dietetyk.

Brak śniadania przed wyjściem do szkoły to też częsty błąd po stronie rodziców. Brak czasu, pośpiech czy brak wykształconych dobrych nawyków żywieniowych u dorosłych ma również przełożenie na dzieci. Jak wynika z ubiegłorocznych badań – przeprowadzonych w ramach programu „Śniadanie Daje Moc” – ponad 80 proc. kobiet ma świadomość zależności między tym, co jedzą ich dzieci a rozwojem umysłowym. Najpopularniejsze śniadania na stołach uczniów podstawówki w klasach I-III to niestety w 40 proc. przypadków parówki i w 58 proc. – białe bułeczki. Największymi przegranymi są pełnoziarniste pieczywo i warzywa – tylko co czwarte dziecko je pieczywo ciemne, a świeże warzywa – zaledwie co szóste.

 

– Celem programu jest uczenie dzieci, dlaczego śniadanie jest ważne – co trzeba jeść, jak wygląda prawidłowe odżywianie – oraz pomagać rodzicom i nauczycielom w nauce zdrowego stylu życia i prawidłowego żywienia. Ma on również zapobiegać niedożywieniu i przede wszystkim niedożywieniu jakościowemu. Musimy zdać sobie sprawę, że dzieciom często – pomimo że mówią, że nie są głodne – brakuje wielu ważnych składników odżywczych – mówi Ewa Gayny z koalicji Partnerstwo dla Zdrowia.

W tegorocznej edycji programu „Śniadanie Daje Moc” przeznaczonego dla klas I-III, bierze udział ponad 8,2 tys. szkół i prawie 200 tys. uczniów z całej Polski. Nauczyciele, którzy w nim uczestniczą, mogą korzystać ze specjalnie zaprojektowanych materiałów i scenariuszy lekcji, które mają przybliżyć dzieciom zasady zdrowego odżywiania.

źródło: newseria lifestyle