Patagonia – firma, która stała się obywatelem, nie przestając być firmą

Gdy mowa o społecznej odpowiedzialności biznesu w wielu przypadkach jako ideał podaje się firmę, która działa jakby była świadomym obywatelem. Bardzo bliski takiemu podejściu do CSR jest producent odzieży – firma Patagonia.

„Nie możemy powiedzieć, że jesteśmy w pełni odpowiedzialną firmą. Nie robimy tego wszystkiego, co odpowiedzialna firma powinna robić. Tutaj możemy wam opowiedzieć, w jaki sposób zdaliśmy sobie sprawę z naszej odpowiedzialności za środowisko i społeczeństwo, i w jaki sposób rozpoczęliśmy działania na ich rzecz.” Już sam ten cytat, pochodzący ze strony internetowej firmy, wskazuje na to, jak poważnie Patagonia podchodzi do swoich zobowiązań. Firma działa na wielu polach. Przekazuje na przykład każdego roku 10% swojego rocznego zysku lub 1% dochodu ze sprzedaży (w zależności od tego, która z kwot jest większa) na wsparcie organizacji pozarządowych. Obecnie jest również zaangażowana w kampanię na rzecz umożliwienia  łososiom podróży w górę rzek Ameryki Północnej na tarło poprzez zniszczenie niepotrzebnych tam.

Jednak to nie pomoc łososiom, ani filantropia spowodowały, że firma stała się jednym z najbardziej inspirujących przykładów odpowiedzialnego podejścia do biznesu. W przypadku Patagonii powodem była bawełna. Otóż w 1992 roku przedstawiciele kadry zarządzającej odwiedzili przemysłową uprawę tej rośliny. Opiera się ona na całkowitym wysterylizowaniu gleby i użyciu na masową skalę pestycydów i herbicydów. Rośliny utrzymywane są przy życiu przez aplikowane im środki syntetyczne, a w czasie zbiorów ogołacane z liści i przez to zabijane przez środki chemiczne. W skali globu 25% wszystkich pestycydów jest zużywanych właśnie na uprawy bawełny. Kadra zarządzająca Patagonii podjęła wtedy decyzję o wykorzystaniu do produkcji wyłącznie bawełny organicznej – produktu znacznie droższego. Firma z jednej strony zapłaciła za tą decyzję wysoką cenę, kilkukrotnie w ciągu kolejnych lat ocierając się o bankructwo. Jednocześnie zmiana ta zaowocowała licznymi innowacyjnymi pomysłami i koncepcjami.

Patagonia Inc. nie jest organizacją dobroczynną. Jej roczna sprzedaż przekracza 220 mln dolarów, a zatrudnienie 1000 pracowników. Posiada centrale w Kalifornii, Paryżu i Tokio. Produkty firmy słyną wśród użytkowników z solidnego wykonania, co w połączeniu z niezwykłym podejściem do środowiska naturalnego, jest świetną promocją wśród klientów – wspinaczy, turystów czy narciarzy.

Wiedzę o tym jak prowadzić innowacyjny biznes najlepiej zdobywać z pierwszej ręki. 21 i 22 maja w Bratysławie odbędzie się CEE CSR Summit 2014, czyli spotkanie liderów odpowiedzialnego biznesu Europy Środowo-Wschodniej. Jednym z jego gości będzie Vincent Stanley – wiceprezes Patagonia, odpowiedzialny za komunikację i marketing. Więcej o wydarzeniu można dowiedzieć się bezpośrednio na jego stronie internetowej.