Nie ma jednego wzorca dla osób z pokolenia Y i Z

3 marca 2015

Halina Frańczak

dyrektor marketingu i komunikacji w Polsce oraz krajach bałtyckich w firmie doradczej Deloitte

Pokolenia Y i Z to nie tylko osoby, które nad pracę zawodową przedkładają własny rozwój i osobiste szczęście. Wśród przedstawicieli tych generacji można wyróżnić kilka typów charakteryzujących się skrajnie różnym podejściem do pracy i życia prywatnego. Te różnice widać szczególnie w Polsce, gdzie rozbieżność warunków ekonomicznych między regionami wpływa na duże zróżnicowanie motywacji i ambicji młodych. To, co ich łączy, to wiara w siebie i optymizm co do znalezienia interesującego zajęcia, a także nacisk na zindywidualizowany rozwój. Często od pieniędzy ważniejsze są dla nich dostęp do mentorów i ciekawa oraz pełna wyzwań ścieżka kariery, a także udział w pasjonujących, innowacyjnych projektach. To pokolenie nie ma kompleksów, nie odczuwa barier w szukaniu pracy poza własnym krajem, a równocześnie dzięki obecności w mediach społecznościowych jest świetnie zorientowane w ofertach na rynku pracy.

Rynek premiuje dziś szybkość, elastyczność i gotowość do zmian, zarówno po stronie pracodawców, jak i pracowników. Jedni i drudzy muszą zrozumieć, że charakter ich relacji i wzajemnych oczekiwań bardzo się zmienił. Młodzi ludzie preferują mniej sformalizowany, ale za to bardziej samodzielny i niezależny styl pracy. Wyniki tegorocznego badania Deloitte i Universum, które pokazują, że studenci na całym świecie, także w Polsce, marzą o pracy w Google, nie pozostawiają co do tego wątpliwości.

Źródło: Analiza tematyczna „Młodzi na rynku pracy”